Na Żywo donosi, że Lis może mieć problemy z utrzymaniem się w telewizji.
- Dziennikarz postrzegany jest jako tuba jednej partii, Platformy Obywatelskiej, a widzom to się nie podoba - mówi dla tygodnika prof. Wiesław Godzic, wykładowca Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Zdaniem dziennikarzy Na Żywo Lis może mieć problemy, jeśli TVP zakończy współpracę z byłym Dziennikarzem Roku.
Lis spalił bowiem za sobą dwa posty - w TVN i Polsacie. Inne stacje są zbyt małe, by móc przyciągnąć znanego dziennikarza.
- Sprawia wrażenie, jakby sam uwielbiał słuchać własnych wypowiedzi - podsumowuje prof. Godzic, sugerując, że może to być poczatek końca Tomasza Lisa w telewizji.
Jeśli sprawdziłby się czarny scenariusz dla Lisa, to zostałoby mu tylko prowadzenie tygodnika Wprost.
Od dłuższego czasu na telewizyjnym bezrobociu przebywa żona Lisa - Hanna (42 l.).