W niedzielne popołudnie na stadionie Polonii Warszawa odbył się charytatywny mecz piłkarski "Gra o życie". Zmierzyły się drużyny dziennikarzy i gwiazd, a fundusze zbierano na rzecz transplantologii. Jednym z graczy był Tomasz Lis.
Dziennikarz "TVP" po strzelonym golu, wzorem piłkarzy z najlepszych europejskich lig, zdjął meczową koszulkę i zaprezentował okolicznościowy t-shirt. Na nim mogliśmy przeczytać napisane odręcznie wyznanie "Haniu, jestem z Ciebie dumny!", przedzielone czerwonym serduszkiem. Cała ta szopka ma oczywiście związek z wyrzuceniem Hanny Lis (39 l.) z pracy w TVP.
Po takiej manifestacji uczuć Tomasz Lis może spokojnie iść na piwo z Kazimierzem Marcinkiewiczem (50 l.). Panowie z pewnością znaleliźby wspólny język.