Tomasz Niecik słynie z tego, że jak czegoś się dotknie, to potem ludzie długo o tym opowiadają. Czy muzyk prywatnie czuje się jak Johnny Bravo?
- Nie do końca, choć mam kilka podobnych do niego cech: jestem szalony, pozytywnie zwariowany i mam dużo pomysłów - mówi Niecik, który swoim bohaterem zainspirował się podczas wakacji w USA. - Spotkałem podobiznę Johnnyego Bravo na jednym z bulwarów. Później postanowiłem kupić sobie perukę w kształcie jego fryzury. Wyszedłem w niej na ulicę i okazało się, że jest ogromne zainteresowanie, szczególnie ze strony pięknych kobiet. Ludzie zaczęli robić sobie ze mną zdjęcia. Skoro ten wizerunek ,,chwycił", postanowiłem napisać piosenkę o Johnnym Bravo. Czuję, że to będzie hit, który przebije „Cztery osiemnastki" - zapowiada Tomek.
Johnny Bravo to bohater kultowego, amerykańskiego serialu animowanego.