Tomasz Oświeciński rozwiódł się przez zazdrość żony

2016-12-13 12:22

Zazdrość zniszczyła małżeństwo Tomasza Oświecińskiego? Aktor przyznał, że jego byłej żony nie podobały się sceny pocałunków, jakie musiał odgrywać na planie serialu.

Tomasz Oświeciński

i

Autor: AKPA

Tomasz Oświeciński przygodę z aktorstwem rozpoczął w 2012 roku od epizodycznych ról w serialach. Jego charakterystyczny wygląd spodobał się reżyserom. Od tego czasu, coraz częściej pojawiał się na ekranach. W końcu otrzymał rolę w filmie Patryka Vegi "Pitbull. Nowe porządki". Grana przez niego postać Marcina "Stracha" Opałki cieszy się ogromną sympatią widzów. Niestety aktorstwo odbiło się na jego życiu prywatnym Tomasz Oświeciński przyznał, że właśnie przez nową pracę rozpadło się jego małżeństwo.

- Moja żona nie mogła znieść np. pocałunków w serialu. Były przez to sprzeczki. Ja jej tłumaczyłem, że to moja praca, robię to, bo jest w scenariuszu, a ona na to: "Wiesz, to ja się jutro pocałuję z kolegą w pracy, nagram to i ci wyślę". Jechaliśmy wtedy autem, zahamowałem i mówię: "Wiesz co, to może podbiegnij do tego pana i jego pocałuj?". "Tego to nie". "No widzisz, ja też nie wybieram , z kim się będę całował, muszę to robić bez względu na to, czy ta dziewczyna jest fajna czy nie". Moja żona nie była zadowolona, że gram w serialu, wolała, żebym siedział w domu, robił coś innego - wyznał w rozmowie z magazynem Grazia Oświeciński.

Zazdrość doprowadziła ostatecznie do rozpadu ich związku. Teraz para dzieli się obowiązkami nad opieką córk Mai. Tomasz przyznał, że doskonale dogaduje się z żoną w kwestii opieki nad córką.

- My z moją eksżoną nie walczymy. Kiedy Maja chce, jest u mnie, a kiedy chce, jest u mamy, ale przeważnie jest tydzień u mnie, tydzień u mamy. Nie rozumiem facetów, którzy nie utrzymują kontaktów zw swoimi dziećmi, przecież to nienormalne - podsumował Oświeciński.

ZOBACZ: Tomasz Oświeciński pokazał swój dom! Jak mieszka gwiazdor "Pitbulla"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają