Tomasz Stockinger nie ma za sobą najlepszego czasu, coraz częściej doskwierają mu bardziej lub mniej poważne problemy zdrowotne. W ubiegłym roku lekarze stoczyli walkę o życie aktora, który zdążył się już nawet pożegnać z rodziną. Teraz gwiazdor "Klanu" podzielił się na swoim Instagramie nagraniem, w którym poinformował, że choruje od ponad tygodnia.
- Krótki komunikat z pola bitwy. Jestem covidowcem - wyznaje Tomasz Stockinger. - Niestety, wydawało mi się, że mnie akurat to się nie przydarzy, ale pycha kroczy przed klęską. Miejmy nadzieję, że klęski nie będzie. Przeciwnik,jest co prawda trudny i nie należy go lekceważyć.
NIE PRZEGAP: Widzów "PnŚ" zamurowało, prowadzący zaczęli płakać! Zbyszek z "Sanatorium miłości" padł przed Anią na kolana!
Aktor apeluje do wszystkich, by uważali na siebie w tym trudnym czasie, kiedy Polskę zalewa kolejna fala koronawirusa.
- Apeluję do wszystkich, którym może się coś takiego jeszcze przydarzyć, zachowajmy wszelkie środki ostrożności, a ja mam nadzieję, że już po tym tygodniu, bo już za mną tydzień ciężkiej walki, jak do tego jeszcze dołożę kolejny tydzień, to już będę mógł wrócić do pracy i do zdrowia, czego państwu oczywiście bardzo serdecznie życzę - mówi Tomasz Stockinger.
Aktor przebywa w domu i zapewnia, że nie jest z nim aż tak źle, by konieczna była hospitalizacja.
- Od kilku dni rozgościł się u mnie covid. Przyjąłem gościa ciepło... Ale mam nadzieję, że niebawem odjedzie i nie zostawi po sobie pamiątek... Jednak, jak widzicie i słyszycie, nie jest źle. Uważajcie na siebie, trzymajcie się zdrowo! - apeluje aktor.