Tomasz Stockinger stracił prawo jazdy w 2009 roku za jazdę po pijaku. Przypomnijmy, że serialowy doktor Lubicz z KLANU, 3 lata temu staranował swoim samochodem Forda Ka, którego pasażerka trafiła do szpitala. Aktor uciekł z miejsca wypadku i jak się później okazało miał 2 promile alkoholu we krwi.
Gdy zatrzymała go policja, był tak pijany, że nie był wstanie złożyć zeznań. Stockinger próbował usprawiedliwić się zmęczeniem i nawałem pracy, ale funkcjonariusze nie chcieli go słuchać.
W efekcie dostał rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 10 tysięcy złotych grzywny. Odebrano mu też prawo jazdy. Jak donosi Rewia Stockinger zdał wszystkie egzaminy i odzyskał już prawo jazdy. Teraz znowu spokojnie może wsiąść za kółko.