Tomasz Ziętek ma swoje pięć minut. Ostatnio zagrał w filmie "Żeby nie było śladów" o historii Grzegorza Przemyka, a teraz będziemy mogli go zobaczyć w najnowszym filmie Netflixa "Hiacynt" w reżyserii Piotra Domalewskiego, na podstawie scenariusza Marcina Ciastonia. Ziętek gra w nim główną rolę. Netflix pokazał właśnie zwiastun nowej produkcji, który możecie zobaczyć poniżej.
ZOBACZ KONIECZNIE: To jak zachował się były mąż Beaty Kozidrak szokuje! Wokalistka na pewno tego się nie spodziewała
Będzie tropił mordercę gejów
Historia "Hiacynta" toczy się w latach 80. Tomasz Ziętek wciela się w postać Roberta, milicjanta, który wpada na trop seryjnego mordercy gejów. Podczas śledztwa poznaje Arka, którego wykorzystuje jako informatora. Nie ma pojęcia, że ta znajomość będzie miała wpływ nie tylko na jego pracę, ale również życie osobiste. U boku Ziętka pojawią się same gwiazdy.
Kiedy premiera "Hiacynta"?
W roli Arka zobaczymy Huberta Miłkowskiego, znanego z serialu "W głębi lasu" Hubert Miłkowski. W filmie zobaczymy również m.in. Marka Kalitę (Edward), Adę Chlebicką (Halinka), Tomasza Schuchardta (Wojtek), Agnieszkę Suchorę (Ewa), Tomasza Włosoka (Tadek), Jacka Poniedziałka (Dygnitarz), Mirosława Zbrojewicza (Komendant), Adama Cywkę (Profesor Mettler), czy Sebastiana Stankiewicza (Maciek).
Netflix udostępnił zwiastun filmu, który zapowiada się naprawdę ciekawie, a 13 października "Hiacynt" będzie miał swoją premierę.