Za nami 8. odcinek Top Chef 6. Tym razem uczestnicy musieli zaserwować dania wegańskie i bezglutenowe dla gości specjalnych: Natalii Przybysz i Tymona Tymańskiego. Dania miały bazować przede wszystkim na roślinach strączkowych. Choć potrawy były ograniczone restrykcyjną dietą, wszyscy poradzili sobie z tym zadaniem. Najsłabiej wypadł Wit Szychowski, który trafił do dogrywki.
Aby dostać się do finału kulinarnego show, uczestnicy musieli zmierzyć z drugim zadaniem. Tym razem dania miały być inspirowane rybami. Na przygotowanie potraw kucharze mieli zaledwie 45 minut. Jednak zabrano im zegarki i po raz pierwszy w historii programu wyłączono zegar w kuchni. Uczestnicy byli zdani na własną intuicję. Dodatkowym utrudnieniem był zakaz wchodzenia do spiżarni. Trudy konkurencji osłodziły jednak sous chefowe, a w tej roli wystąpiły ukochane uczestników. Tylko one mogły zaglądać do spiżarni i pomagać ukochanym w kuchni. Pary walczyły także o nagrodę specjalną, czyli romantyczną kolację w restauracji Wojciecha Modesta Amaro. Zadanie wygrał Rafał Grzegorek z dziewczyną, a najsłabiej wypadł Dawid Łagowski, który trafił do dogrywki.
Zobacz: Krzysztof Stelmaszyk został wyrzucony z pracy za graffiti?
W dogrywce Wit Szychowski i Dawid Łagowski mieli przygotować luksusowy pasztet z kaczych i gęsich wątróbek - foie gras. Zadanie nie było łatwe, gdyż należało przyrządzić danie w taki sposób, by nie przytłumić jego delikatnego smaku. Werdyktem jurorów do finału dostał się Dawid Łagowski. Program opuścił Wit Szychowski.