W najbliższą środę 25 listopada finał Top Model. Nikt nie spodziewał się takich komplikacji i skandalu, który wybuchnął znienacka. Przypomnijmy, że już z wyłonieniem finalistów był problem, bo u trojga z nich wykryto koronawriusa. Druzgocąca decyzja dotarła do m. in. Dominica D'Angelica, który nie mógł wziąć udziału w ważnych eliminacjach do finału. Jednak produkcja zrobiła wszystko, aby dać szansę odizolowanym uczestnikom. Ostatecznie do finału przeszli: Mikołaj, Weronika, Patrycja i właśnie Dominic.
ZOBACZ:Co się stało z RUDĄ z Red Lips? Zapomnijcie o jej dawnym wyglądzie. Trwało to 13 godzin!
Jurorzy pod ostrzałem. Zarzucono im HIPOKRYZJĘ
Szokujące doniesienia na temat Dominica wypłynęły na chwilę przed finałem. Internauci są wzburzeni i pytają, jak TVN mogło dopuścić do udziału mężczyznę z taką przeszłością. A przeszłość Dominica można łatwo sprawdzić w sieci. Chodzi o dokumenty dostępne na oficjalnych stronach rządowych kalifornijskiego hrabstwa Amador. Dominic D'Angelica miał zostać skazany w 2011 roku za uprawianie seksu oralnego z nieletnią poniżej 16. roku życia. Finalista 9. edycji "Top model" miał wtedy 22 lata. Stacja TVN wydała oświadczenie i usunęła uczestnika z programu. Kolejną sensacją jest to, iż pewna amerykańska fundacja miała ostrzegać wcześniej stację przed przeszłością Dominica.
Aktywistka Maja Staśko, jak zwykle przeanalizowała medialne doniesienia. Skupiła się na reakcji Michała Piróga oraz Dawida Wolińskiego z Top Model. Panowie nie napisali o sprawie wprost, ale dali do zrozumienia, że nie powinno się nikogo pochopnie oskarżać. Jest mi przykro, że nadal tak łatwo nam przychodzi wydawanie wyroku i strącanie ludzi w przepaść. Bez mrugnięcia okiem, bez zastanowienia, bez wysłuchania drugiej osoby. Nauczono mnie, że nie przekreśla się nigdy nikogo tak długo jak istnieją przesłanki na czyjąś niewinność - napisał Piróg na swoim Instagramie. Natomiast Dawid Woliński zamieścił na instastory zdjęcie z napisem: Zniszczyć człowieka, jakie to proste. A oto reakcja Staśko: - „Zniszczyć człowieka, jakie to proste!” – zawodzi Dawid Woliński. Owszem, to niestety bardzo proste. Wystarczy zgwałcić małoletnią, żeby zniszczyć jej życie. Serio, ludzie. Wciąż te same argumenty. Musimy to zmienić, żeby zmieniło się traktowanie ofiar. Nie przestanę krzyczeć, dopóki naszą automatyczną reakcją po ujawnieniu przemocy nie będzie: „Jak mogę wesprzeć ofiarę?”, zamiast „Niszczycie mu życie, strącacie go w przepaść". Poniżej całość wypowiedzi Staśko i jej apel.