Tragedia rozegrała się na lotnisku w Aarhaus w Danii. Samolot podchodził do lądowania, gdy nagle runął na ziemię i stanął w płomieniach! Błyskawicznie wszczęto procedury ratunkowe, ewakuowano wszystkich pasażerów, do których należeli członkowie ekipy koncertowej Pink oraz jej menedżer.
Wypadek rozegrał się w poniedziałek wieczorem, a informację przekazał do mediów Rune Lem, pracownik agencji koncertowej Live Nation. Mężczyzna podkreślił, że nikomu nic się nie stało, a trasa Pink przebiegnie bez zarzutu.