Dariusz Kmiecik przez lata był reporterem "Faktów TVN". Na co dzień mieszkał w Katowicach. Jego żona, Brygida Frosztęga-Kmiecik była również dziennikarką. Pracowała w TVP Katowice. W gruzach zawalonej kamienicy strażacy od rana szukali trzech osób. Tuż przez północą 9 lat temu odnaleźli ciała mężczyzny, kobiety i dziecka. Okazało się, że to Dariusz Kmiecik, reporter "Faktów" TVN, jego żona Brygida Frosztęga-Kmiecik, reporterka TVP Katowice, oraz ich dwuletni synek Remigiusz.
Tragiczna śmierć reportera "Faktów" TVN. Zginął wraz z żoną i synkiem!
Do wybuchu gazu w kamienicy u zbiegu ulic Chopina i Sokolskiej w Katowicach, w której mieszkała rodzina, doszło wcześnie rano około godziny 5:00. Informacja, że pod gruzami mogą znajdować się znani dziennikarze i malutki synek była dla wszystkich szokiem. Dziennikarzy i ich syna żegnała ich cała Polska, najbliżsi oraz koledzy i koleżanki z obu redakcji. Rodzina spoczęła razem na Cmentarzu Komunalnym w Katowicach. W 2015 roku na wniosek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, prezydent Polski Bronisław Komorowski odznaczył pośmiertnie Dariusza i Brygidę Złotymi Krzyżami Zasługi.