TRAUMATYCZNE wspomnienia Doroty Gardias: D*** DAŁAŚ, laluniu

2013-01-09 22:25

Dorota Gardias ma świadomość, że jest piękną kobietą, a uroda pomogła jej w karierze. Mimo tego, sama uroda nie wystarczy, żeby przez lata utrzymywać się w show-biznesie. Jednak nie każdy wierzy w talent Doroty, niektórzy sądzą, że karierę zrobiła z zupełnie innego powodu... - D*** dałaś, laluniu - usłyszała kiedyś Dorota.  

Dorota Gardias w TWOIM STYLU opowiedziała o swoim życiu i początkach kariery. Piękna pogodynka przyznała, że to uroda otworzyła jej drzwi do show-biznesu. - Ale czy utrzymałabym się tyle lat na fali, gdyby nic za nią nie szło - podkreśliła Gardias.

Co ciekawe, nie każdy wierzy, że to dzięki talentowi Dorota stała się sławna. Gdy zaczęła pracę w programie IDŹ NA CAŁOŚĆ, to wiele razy słyszała za plecami niewybredne komentarze... - Szłam alejką, na ławkach siedzieli chłopcy i nagle zaczęli skandować: "Idź na całość, idź na całość". Serce podeszło mi do gardła, a jeden z nich rzucił: "Ja wiem, jak dostałaś się do tego programu. D... dałaś, laluniu". To był straszny policzek - powiedziała Dorota.

A to jeszcze nie koniec! Dorota przyznała również, że kiedyś "pewna piękna blondynka" powiedziała jej, że jeśli chce zostać w show-biznesie, to powinna być miła, grzeczna i chętna w stosunku do mężczyzn, którzy "sponsorują"... Ponoć to wstrząsnęło Dorotą. A Wy co o tym sądzicie? Czy też uważacie, że w inny sposób nie można zrobić kariery?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają