Eva informuje Bernardę o omdleniu Marii Desamparady. Bernarda cieszy się, że Bóg jej nie opuszcza. Leonela przeprasza Fernandę za to, że pocałowała Osvaldo. Wyjaśnia jej, że była zagubiona, opuszczona i myślała, że znowu zakochała się w byłym mężu. Dodaje, że Osvaldo był z nią cały czas szczery i uprzedził ją, że między nimi może być jedynie mowa o przyjaźni. Od tamtej pory patrzy na niego już tylko jako na ojca swojego syna. Fernanda wierzy w skruchę Leoneli i wybacza jej.
>>> TRIUMF MIŁOŚCI - wszystko o serialu
Heriberto informuje Victorię i Maximiliano, że badania wykazały, że Maria Desamparada ma tego samego wirusa co Alonso. Dlatego też dziewczyna musi być odizolowana. Zdaje sobie sprawę, że nie ma lekarstwa na chorobę, ale są sposoby, aby ją zatrzymać. Prosi Maximiliano, aby mu zaufał. Nie ukrywa jednak, że wszystko zależy od organizmu Marii Desamparady.
Bernarda zjawia się w domu Naty. Mówi, że jako prababka jest opiekunką Juanito skoro jego matka jest w szpitalu. Następnie zabiera dziecko ze sobą. Mimo sprzeciwu Victorii, Maximiliano nie chce opuścić Marii Desamparaday na krok. Nie dba o to, że może się zarazić. Fernanda prosi brata, aby nie pogarszał sytuacji. Wystarczy im zmartwienie o Marię Desamparadę. Nie chcą za moment być w trwodze o jego życie.
Zobacz koniecznie: WSZYSTKIE STRESZCZENIA serialu Triumf miłości
Żadne argumenty nie trafiają do Maximiliano. Prosi Victorię i Osvaldo, aby zaopiekowali się jego dziećmi. Leonela radzi Victorii, aby spełniła życzenie jej syna i pozwoliła mu być u boku dziewczyny, którą kocha. Victoria jako matka też chciałaby być przy córce, ale zgadza się oddać miejsce Maximiliano.
Maria Desamparada prosi doktora Riosa, aby powiedział, co jej jest. Heriberto wyznaje pacjentce, że zaraziła się tym samym wirusem co Alonso. Maximiliano obiecuje ukochanej, że nie opuści jej na krok.