Trzepiecińska mogła zostać dziewczyną Bonda! Dlaczego odmówiła?

2022-05-06 13:04

Joanna Trzepiecińska (57 l.) przypomniała o sobie, zostając jurorką w nowym show TVN "Mask Singer". Okazuje się, że aktorka miała okazję zrobić zawrotną karierą za granicą. Nie wykorzystała jednak wielkiej szansy.

Trzepiecińska mogła zostać dziewczyną Bonda! Dlaczego odmówiła?

i

Autor: akpa Trzepiecińska mogła zostać dziewczyną Bonda! Dlaczego odmówiła?

Joanna Trzepiecińska została ulubienicą widzów, gdy przez dziewięć lat grała Alutkę w serialu "Rodzina zastępcza". Później można ją było zobaczyć na małym ekranie m.in. w "Barwach szczęścia", ale głównie skupiła się na grze w teatrze. Ostatnio znowu zrobiło się o niej głośno, gdy została jednym z detektywów w nowym programie TVN "Mask Singer". To może być dla niej szansa, żeby znowu zaistnieć w przestrzeni medialnej. 

Okazuje się, że przed laty Trzepiecińska miała okazję zrobić wielką karierę poza granicami naszego kraju. Dlaczego tak się nie stało?

Joanna Trzepiecińska ujawniła, że na początku swojej kariery miała szansę pracować z największymi zagranicznymi gwiazdami. Przez jakiś czas mieszkała w Londynie. Poznawała tam wielu ciekawych ludzi, jednak aktorka zdecydowała się wrócić do Polski.

Wiedziałam, że czeka na mnie praca w Teatrze Studio z jednym z największych artystów polskiego teatru, czyli z Jerzym Grzegorzewskim. Wolałam grać w wybitnych przedstawieniach w Polsce, niż toczyć walkę z wiatrakami za granicą. Tym bardziej, że te miesiące spędzone w Londynie były dla mnie trudne. Dla ludzi z Polski życie tam było bardzo drogie. Może gdybym została dłużej, to w końcu udałoby mi się. Poznawałam coraz więcej ludzi i spotykałam się z dobrym przyjęciem. Ale nie stać było mnie na to, żeby dłużej tam żyć - powiedziała aktorka w rozmowie z Plejadą.

Okazuje się, że kontakty, które tam nawiązała, przyniosły jej propozycję zagrania w filmie o Jamsie Bondzie. Ku zaskoczeniu wszystkich, Trzepiecińska odmówiła!

Jakiś czas później dostałam od tej agencji zaproszenie na zdjęcia próbne do nowej części przygód Jamesa Bonda. Ale z niego nie skorzystałam. Chodziło o tę rolę, którą ostatecznie zagrała Izabella Scorupco. (...) Byłam wtedy zajęta czymś innym. (śmiech) Komuś może wydawać się, że straciłam szansę na wielki skok w karierze, ale ja postrzegałam to inaczej. Dla mnie istotne zawsze było to, żeby zawód pozwalał mi mierzyć się z ciekawymi wyzwaniami. Takie dawał mi Grzegorzewski. No i jeszcze jedno… Nigdy nie robiłam kariery. Ona sama się robiła, przy okazji - wyjaśnia.

Szybkie Pytania - Muniek Staszczyk
Sonda
Oglądasz "Mask Singer"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki