"Super Express" towarzyszył naszej parze w ostatnich przygotowaniach w szkockim Glasgow. Edyta i Marcin trenują tam już od wtorku. Co więcej, idzie im tak dobrze, że Szkoci dają im spore szanse na zwycięstwo.
- Mają duże szanse znaleźć się w czołówce konkursu - powiedział Sietse Bakker z biura organizatorów Eurowizji. - Polska para jest charyzmatyczna, ma w sobie energię. Z tancerzy emanuje młodość i świeżość. Układ choreograficzny przez nich zaprezentowany jest bardzo oryginalny i dynamiczny - kontynuuje.
Podobnego zdania jest też Beata Tyszkiewicz (70 l.). Jurorka "Tańca z gwiazdami" ani przez moment nie pomyślała, że polskiej parze może coś nie wyjść.
- Ja w nich wierzę i im kibicuję. Są dobrze przygotowani i zdeterminowani. W końcu to dzieci "Tańca z gwiazdami" - mówi Tyszkiewicz.
Nasza para jest ostrożna w ocench.
- Trudno mi powiedzieć, kto wygra konkurs, bo nie widzieliśmy wszystkich par, więc ciężko nam ocenić nasze szanse. Nie chcemy zapeszać, trzymajcie za nas kciuki! - powiedzieli złapani na krótkiej przerwie w garderobie.