Trzymiesięczny syn Hakiela zadebiutował na ściance. Nie za wcześnie na takie imprezy?

Marcin Hakiel powitał na świecie trzecie dziecko

Marcin Hakiel oraz jego ukochana Dominika Serowska zostali niedawno rodzicami. Mały Romeo przyszedł na świat początkiem grudnia. To drugi syn Marcina Hakiela, który ma dwójkę starszych dzieci z małżeństwa z Kasią Cichopek. Adam jest dorastającym 15-latkiem, a Helena ma 11 lat.

Dominika Serowska i Marcin Hakiel przed swoimi wiernymi fanami nie mają żadnych tajemnic. Niemal od początku swojego związku bardzo chętnie zdradzali szczegóły swojego związku. Często pojawiali się na branżowych imprezach, gdzie zdecydowanie nie unikali świateł reflektorów.

Po narodzinach syna gwiazdorska para chętnie rozprawia na temat wychowania syna. Narzeczeni nie kryją się ze swoim szczęściem. Dominika regularnie zamieszka w swoich mediach społecznościowych zdjęcia synka. Widać na nich, że Romeo rośnie jak na drożdżach!

Zobacz również: Maleństwo Hakiela już na świecie! "Czuję się, jakby przejechał po mnie czołg"

Marcin Hakiel z malutkim synkiem na ściance

Marcin Hakiel ma teraz ręce pełne roboty. Nie tylko spełnia się w roli ojca, ale szykuje się również do premiery programu "Back to school. Prawdziwy egzamin", który w marcu zadebiutuje na kanale TTV. W show spotka się dziesięcioro dorosłych uczestników mających dzieci w wieku szkolnym. Uczestnicy zmierzą się z nauką wykładaną w szkole podstawowej.

Tancerz promował program podczas wtorkowej ramówki TVN. U jego boku zabrakło jednak Dominiki. Myli się ten, kto myśli, że ukochana gwiazdora została w domu z synkiem. To właśnie mały Romeo towarzyszył tacie podczas imprezy. Ich wspólne zdjęcie ze ścianki pojawiło się na oficjalnym profilu kanału TTV.

Pod zdjęciem dumnego ojca zaroiło się od komentarzy. Internauci licytują się do kogo maluszek jest bardziej podobny. Większość jest zgodna - Romeo to cała mama!

W rozmowie z Pudelkiem młodzi rodzice tłumaczyli, dlaczego zdecydowali się wziąć syna ze sobą na imprezę. Jak przyznała Dominika, nie mieli za bardzo innego wyjścia!

Wyszło to bardzo spontanicznie. Nie planowaliśmy tego, razem się pojawiliśmy, po prostu musieliśmy zabrać młodego ze sobą - wyznała narzeczona Marcina Hakiela.

Zobacz również: Narzeczona Marcina Hakiela 1,5 miesiąca po porodzie. Pokazała, jak teraz wygląda