"Hipnoza" TVN z prowadzącym Filipem Chajzerem okazała się porażką. Oglądalność maleje z odcinka na odcinek, a widzowie proszą stacje, by zdjąć program z anteny. Na Facebookowym profilu programu piszą, że to oszustwo, że "Hipnoza" ich obraża i jest żenująca. Nie da się ukryć, że rozrywka, którą proponuje TVN nie jest na najwyższym poziomie.
"Coś musi być na rzeczy z koncepcją programu, skoro pierwszy odcinek nie przyciągnął przed odbiorniki w rewelacyjnym czasie antenowym widzów, a wielu z nich zaczęło odpływać w trakcie emisji" - skomentowała "Forsal" medioznawczyni z UW dr Anna Jupowicz-Ginalska. I dodała, że TVN zaliczył pierwszą wpadkę z emisją "Pożaru w Burdelu", a "Hipnoza" jest kolejną.
"W Wielkiej Brytanii były zaledwie dwie edycje programu. Inaczej niż w przypadku np. „Mam talent” czy „X Factor”, które miały ich wiele" - dodała dr Jupowicz-Ginalska.
Kolejny odcinek "Hipnozy" już dziś o godz. 20. Będziecie oglądać?
Czytaj też: Lubicie kapary? My bardzo. Jeśli macie jakieś pomysły na dania z kaparami – weźcie udział w konkursie!