Edyta Lewandowska o odejściu z TVP poinformowała serwis Wirtualnemedia.pl. Była prezenterka głównego wydania "Wiadomości" z Telewizją Polską związana była od 1997 roku. - Ostatecznie zdecydowałam, że wyślę wypowiedzenie telewizji, ponieważ sytuacja zawieszenia za długo trwała i nie zmierzała w żadnym sensownym kierunku. Pod koniec lutego wysłałam wypowiedzenie i dostałam potwierdzenie, że dotarło do TVP - powiedziała portalowi Wirtualnemedia.pl. Dziennikarka wspomniała o trzymiesięcznym okresie wypowiedzenia, przez co do nowej pracy pójdzie najwcześniej w czerwcu - Mam sporo różnych opcji, ciągle się nad nimi zastanawiam. Mówiąc szczerze, nie mogę się ostatecznie zdecydować - dodała Edyta Lewandowska.
Tymczasem Telewizja Polska twierdzi, że sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. - W związku z nieprawdziwymi treściami podawanymi przez panią Edytę Lewandowską w artykule na portalu Wirtualne Media, które dotyczą trybu oraz terminu rozstania się z nią przez Telewizję Polską S.A. w likwidacji, informujemy, że do definitywnego zakończenia współpracy doszło na skutek jednostronnej decyzji TVP, która rozwiązała umowę z panią Edytą Lewandowską w trybie bez wypowiedzenia. Wypowiedzenie złożone przez panią Edytę Lewandowską było nieskuteczne – zostało złożone po rozwiązaniu umowy przez TVP - cytuje Pudelek komentarz przedstawiciela TVP.