"Trędowata" to tytuł, który na stałe zapisał się w historii polskiego kina i literatury. Ekranizacja powieści Heleny Mniszkówny już parokrotnie trafiła na wielki ekran, a każda wersja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Teraz TVP chce przywrócić tę opowieść nowemu pokoleniu widzów - z nową obsadą, świeżym spojrzeniem i nowoczesną realizacją. Wiadomo, że trwają intensywne prace nad preprodukcją, a wybór aktorów do produkcji wzbudza już niemałe emocje w branży.
Zobacz też: Anita Sokołowska zagra w nowej wersji "Trędowatej"? Wyznała, co sądzi o projekcie
TVP szykuje nową wersję "Trędowatej"
"Trędowata" to piękna historia nieszczęśliwej miłości Stefci Rudeckiej i Waldemara Michorowskiego. Wiele osób pamięta wersję z 1976 roku z Elżbietą Starostecką i Leszkiem Teleszyńskim, którzy grali główne role. W 1999 roku powstał z kolei serial. Wtedy na ekranach telewizorów można było zobaczyć Anitę Sokołowską i Tomasza Mandesema. Według informacji pojawiający się w sieci producenci chcą, aby aktorzy zatrudnieni od odgrywania głównych ról byli "nowymi twarzami".
Prace nad nową ekranizacją "Trędowatej" uległy ostatnio przyspieszeniu. Ekipa wchodzi na plan latem, więc trzeba już dopinać kwestie obsady. I telewizja, i producent serialu, Grupa ZPR Media, wiedzą, że decyzja dotycząca tego, kto zagra ikoniczną rolę Stefci, jest absolutnie kluczowa i nie ma tu miejsca na pomyłkę. Twórcom bardzo zależy na tym, żeby aktorka, która wcieli się w tę postać, była świeżą, nieopatrzoną jeszcze w branży twarzą, dla której kariery ten projekt okaże się przełomowy - powiedział dziennikarzom portalu pomponik.pl informator.
Według informacji, które również przekazał informator portalu pudelek.pl, niedoświadczonym aktorom mają towarzyszyć znane nazwiska. Rolą Idalii interesuje się sporo aktorek. Walczą o nią takie gwiazdy jak: Małgorzata Kożuchowska, Izabela Kuna i Magdalena Różczka.
Kożuchowska nie odpuszcza i jest bardzo zdeterminowana - mówi informator portalu pudelek.pl.
Według innych plotek aktorka miała nawet zgodzić się na powrót do "Rodzinki.pl", jeśli produkcja znajdzie dla niej jakąś interesującą rolę w nowej wersji "Trędowatej".
Przed nami nie lada wyzwanie, bo widzowie wciąż pamiętają genialną ekranizację powieści Mniszkówny w reżyserii Jerzego Hoffmana z 1976 roku. W TVP wierzą jednak, że to ponadczasowa historia, która zasługuje na przypomnienie - powiedziała osoba z produkcji dziennikarzom pudelek.pl.
Zobacz też: Elżbieta Starostecka zagra w nowej wersji "Trędowatej"?! Tylko u nas aktorka komentuje produkcję TVP! WYWIAD
Zobacz naszą galerię: TVP z nową wersją "Trędowatej". O rolę walczą trzy wielkie gwiazdy!
