"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Janusz Radek zwycięzcą 2 . odcinka! Wcielił się w Sławę Przybylską

Janusz Radek zwycięzcą drugiego odcinka "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"! "Było tak nieprawdopodobne napięcie"

W piątek, 9 września, na antenie Polsatu wyemitowano drugi odcinek 17. edycji popularnego show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Nie zabrakło gwiazd, wcielających się w rolę uznanych artystów! Wystąpili m.in. Kasia Wilk, Michał Milowicz, Kuba Zdrójkowski czy Katarzyna Ucherska. To jednak Janusz Radek najbardziej ujął jurorów swoim wykonaniem utworu "Uliczka w Barcelonie" Sławy Przybylskiej.

Robert Janowski i Katarzyna Skrzynecka nie szczędzili ciepłych słów Januszowi Radkowi, podobnie jak Małgorzata Walewska. W roli jurora nie zabrakło także tradycyjnie Michała Wiśniewskiego. Jakie piosenki wykonano w 2. odcinku "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" i jak zostały ocenione przez jurorów? Więcej poniżej!

Drugi odcinek show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" dostarczył widzom wiele muzycznych i tanecznych emocji! Zobaczcie, jak prezentowały się gwiazdy w naszej galerii zdjęć poniżej!

Pięknie trzymałaś barwę. I do tego ta radość, z którą tu zarówno weszłaś, jak i skończyłaś, udzieliła się nam wszystkim, jak było widać. I o to chodzi. Wspaniale! – podsumowała Małgorzata Walewska.

Ja jestem zachwycony. Nie chciałem, żeby ta piosenka się kończyła. Dzisiaj byłaś wspaniałą Meghan Trainor i nawet bardziej mi się podobałaś - Robertowi Janowskiemu również udzieliła się radosna atmosfera, co oddał takimi słowami.

Zaśpiewałeś przepięknie jako Demis Russos. Pokonałeś te wszystkie najwyższe dźwięki prawie bezkolizyjnie i nie było słychać, że jest to tak trudne. Zrobiłeś to z ogromną swobodą. I to wszystko, kiedy nie śpiewałeś, również zagrałeś: to całe istnienie Demisa, pełne uwielbienia do publiczności, a przed wszystkim do siebie samego” Spośród różnych Demisów Russosów, jacy się tu pojawiali, najlepiej udało ci się vibrato i barwa głosu - tak występ Michała Milowicza, który wcielił się w Demisa Russosa, skomentowała Katarzyna Skrzynecka.

Bardzo konsekwentnie trzymałaś krtań do dołu i ten chłopięcy, bo trudno powiedzieć, że męski, głos. Kontakt z publicznością też miałaś wspaniały. Wszystkie te elementy nastolatkowego bożyszcza nastolatek były spełnione. Myślę, że to było najważniejsze. Było widać, że sprawia ci to radość. – oceniła występ Katarzyny Ucherskiej w męskiej roli Michela Telo Małgorzata Walewska.

Było bardzo blisko Janusza, i osobowościowo i wokalnie. Nie wystawałeś absolutnie, a wiem, że dla Ciebie, będąc tak daleko od muzyki rockowej, to jest Mount Everest do zdobycia. A dzisiaj udało ci się go zdobyć. Gratuluję - chwaliła występ Roberta Szpręgiela jako Janusza Panasiewicza Katarzyna Skrzynecka.

Generalnie to była taki wykon, że nie dało się do niczego przyczepić, bo wizualnie zrobili cię na medal i wokal był naprawdę bardzo dobrze odwzorowany - oceniał Michał Wiśniewski.

Z ogromną przyjemnością patrzyłam, jak paraliżująca trema z pierwszego odcinka ci odpuściła, bo aż żal było patrzeć, jak bardzo byłeś przekonany, że ci nie wyszło, a wyszło właśnie bardzo pięknie. Dziś mam wrażenie, że ta pierwsza trema przestała cię demobilizować - piąty na scenie stanął Kuba Zdrójkowski, który przeniósł się do czasów, kiedy nie było go na świecie i zaśpiewał bardzo ekspresyjny utwór Ricka Astleya „Together Forever”. Jego występ z troską komentowała Katarzyna Skrzynecka!

W poprzednim odcinku dałem ci jako jedyny, 10 punktów za dobre chęci i pomyślałem – dzisiaj zacznę od tego – kiedyś ten kubeł zimnej wody musi się na twoją głowę wylać. Niestety, nic z tego. To nie będzie dzisiaj - Michał Wiśniewski miał nieco inne zdanie na temat występu Kuby Zdrójkowskiego.

Było tak nieprawdopodobne napięcie, czar, urok i przekaz tej emocji, że nawet, jak ci coś uciekło z barwy na dole, to w ogóle nie przeszkadza. To było tak piękne, że ACH! - tak wykonanie Janusza Radka utworu Sławy Przybylskiej "Uliczka w Barcelonie" Małgorzata Walewska.

Byłem tak zaczarowany tym, że było mi wszystko jedno, czy jesteś Sławą Przybylską czy nie. Byłeś zjawiskiem artystycznym - Robert Janowski również nie krył wzruszenia.

Włożyłaś w to mnóstwo świetnej pracy i pięknie istniałaś dziś na scenie, dość podobna do Darii. To, co cię odróżniało, to śpiewałaś dużo delikatniej – podsumowała wykonanie utworu "Paranoya" Darii przez Katarzynę Polewany Katarzyna Skrzynecka.

Nie wiem, co mam powiedzieć, bo to było zgodne z oryginałem. To, co miałaś do zrobienia wypadło tak samo - dodawał Michał Wiśniewski.

Jestem pod wielkim wrażeniem Twojego aktorstwa. Cieszę się, że realizatorzy pokazali nam tę piosenkę w tym momencie tego ważnego wydarzenia, bo to też pokazuje, że ten nasz wspaniały program nie tylko bawi, ale także uczy. Ewa, dziękuję ci, że miałaś przyjemność i szczęście zaśpiewać tak ważną piosenkę. Widać po tobie, że masz świadomość tego, w jakim jesteś miejscu, też geograficznym i czasowym. Doskonale zagrałaś Klausa Meine, który wystąpił w Stoczni - zabrała głos Małgorzata Walewska, u której było widać zadumanie i nostalgię po obejrzeniu występu Ewy Błachnio.