Artur Chamski jako Małgorzata Walewska w arii Habanera z Carmen, Katarzyna Skrzynecka jako Shakira zaśpiewa Waka Waka, Bilguun Arianbaatar jako Tom Jones w Sex Bomb, Mariusz Totoszko wcieli się w Pharella Williama w Get Lucky. Julia Pietrucha zagra Donatan & Cleo w piosence My Słowianie.
GŁOSUJ: Kto jest najlepszy w Twoja Twarz Brzmi Znajomo?
Paweł Tucholski jako Czesław Niemen zaśpiewa Wspomnienie. Paulla zostanie Bobem Marleyem w No woman no cry. A Agnieszka Włodarczyk zaśpiewa Sweet Child O'mine Guns N'Roses. Jak im pójdzie? Niebawem się przekonamy. Początek już o godz. 22.
W klasyfikacji generalnej prowadzi Katarzyna Skrzynecka - przypominają Maciej Dowbor i Piotr Gąsowski, którzy też mieli na początek swoje show. Czy innym uczestnikom uda się przegonić Katarzynę Skrzynecką? Okaże się pod koniec piątego odcinka Twoja twarz brzmi znajomo.
Pierwsza - Julia Pietrucha jako Cleo z "My Słowianie" Donatana. No, ubijamy to masło! - Wiemy jak poruszać tym, co nam mama w genach dała - specyficznym głosem wyśpiewuje Pietrucha i patrząc na nią widzimy, że naprawdę wczuła się w rolę i wie o czym śpiewa : ) - Pysznie! - podsumowało jury.
Bilguun będzie tym razem Tomem Jonesem. Zaśpiewa Sex Bomb. Jak zwykle na luzie. Przynajmniej patrząc na jego trening. Ależ charakteryzacja! Choć przydałoby się nieco więcej zmarszczek. Mruszący, ponętny głos sir Toma udało się Bilguunowi naśladować niemal idealnie. Kolejna świetna kreacja. Jury też się zachwyca. - Jones jest totalnym zaklinaczem dżwięku. Ma coś fascynującego w głosie i ty byłeś taki sam - uznała Katarzyna Kwiatkowska. - Miałeś tyle ponętnych dziewczyn wokoło, a jednak udało ci się skoncentrować na scenie - ze śmiechem dodała Małgorzata Walewska. A tak prezentował się Bill:
No, to dobre! Paulla jako Bob Marley! Ale dredy! Swietna choreografia, scenografia na scenie też tworzy klimat gorących plaż Jamajki. Paulla daje radę, wczuła się w postać i kiedy krzyczy: People! skóra cierpnie. Rasta! Totalna zmiana wizerunku - przytomnie zauważył Piotr Gąsowski. - Podoba mi się, jesteś wreszcie sobą - mówiła Małgorzata Walewska. - Jesteś prawdziwym, czarnym mężczyzną - dodał DJ Adamus, patrząc w oczy Marleya pod krzaczastymi brwiami. Zobaczcie:
Kto następny? Agnieszka Włodarczyk wcieli sie w Axl Rose i zaśpiewa "Sweet Child O'mine" Guns N'Roses. - Wszyscy tego słuchaliśmy - przyznała. - To był piękny chłopak, śpiewał takim nosowym głosem; tak jak inne dziewczyny chciałam, żeby się mną zaopiekował, wyznała Maciejowi Dowborowi. Agnieszka Włodarczyk już na scenie. Ależ ona ma potencjał, potrafi się wcielić chyba w każdą postać! DJ Adamus jednak ma uwagi. - Axl jest niepowtarzalny - zaczął, ale Katarzyna Kwiatkowska szybko zgasiła jego zastrzeżenia. Paweł Królikowski aż wyściskał Agnieszkę.
No, teraz będzie nieco spokojniej. Tym bardziej, że Paweł Tucholski już podczas prób wspomina o związku dusz. Z Czesławem Niemenem, którego będzie próbował naśladować. - Mimozami jesień się zaczyna... - czysta liryka, drżenia. Oj, coś nie tak. Tucholski chyba przeholował, zbyt daleko poszedł w siłę głosu, nie zapanował nad nim i przez dobrą chwilę nie przypominało to Niemena. - Jesteś mistrzem budowania nastroju - ocenia Katarzyna Kwiatkowska i twierdzi, że Tucholski świetnie oddał też statyczność Niemena... Hmmm, chyba pani Katarzyna przesadziła. DJ Adamus też zachwycony? Cóż...
A Katarzyna Skrzynecka? Będzie Shakirą i zaśpiewa Waka Waka. Miał to być piłkarski hymn, nie całkiem to wyszło, ale w wydaniu Katarzyny Skrzyneckiej brzmi ciekawie. Kompletnie zmieniła głos. Zadanie trudne jeszcze bardziej, bo przyszło jej w dodatku prezentować taniec brzucha. Skoczna jak nigdy piosenkarka i aktorka ma z Shakirą wiele wspólnego, jak sie okazało. Choćby to, że ich mężowie czynnie uprawiają sport. DJ Adamus przypominał, ze Shakira nie miała łatwych początków. Wyrzucili ją z chóru, a pierwsza płyta sprzedała się ledwo w tysiącu egzemplarzy. A Paweł Królikowski znów o jedzeniu - jem cię całymi łychami - mówił Skrzyneckiej.
Artur Chamski. On to ma kłopot; przyszło mu naśladować Małgorzatę Walewską w arii Habanera z opery Carmen. Oj, tu widać różnicę między możliwościami piosenkarzy a ćwiczonym latami głosem śpiewaków operowych. Poległ, ale przynajmniej nie bez walki. Nie ma co kryć i nawet jeśli za chwilę jury powie coś miłego, to szczere na pewno nie będzie. Królikowski nie udawał, przyznał, że Chamski świetnie wszystkich ubawił. - Dzielnie stanąłeś na wysokości zadania. Oczywiście, twój francuski był chiński, ale to trudny język - Małgorzata Walewska była naprawdę miła. I pokazała przez chwilę jak to się naprawdę robi. Szacunek.
Mariusz Totoszko w roli Pharrella Williamsa. Też zapowiadał, ze będzie trudno, że falset i w ogóle. Ale kto słuchałby jego występu w radio, mógłby się nie zorientować, że to Totoszko, a nie oryginalny Williams z Daft Punk w "Get Lucky". - To przepiękny powrót do lat 70 - mówił DJ Adamus. - Jesteś nieprawdopodobnie utalentowany - chwaliła Małgorzata Walewska. - Telewizja jest po to, byśmy się bawili! - dodał Paweł Królikowski. I Polsat dziś zrobił to znów znakomicie. Bawiliśmy się doskonale.
Przyszedł czas na oceny jury:
Paweł Królikowski dał 10 Bilguunowi
Kasia Kwiatkowska: 10 punktów dla Paulli
DJ Adamus: 10 dla Pawła Tucholskiego
Małgorzata Walewska: 10 dla Mariusza Totoszko
Po doliczeniu głosów samych wykonawców okazuje się, że wygrał... Artur Chamski swą rolą Małgorzaty Walewskiej. Finałową arię odśpiewali razem. Słychać było jednak tylko prawdziwą Małgorzatę Walewską : )