Tomasz to facet z klasą. Umie rozstać się z kobietą i nie miga się od płacenia na dzieci. Jak dowiedział się "Super Express", aktor postanowił zadbać nie tylko o córkę i syna, ale także o matkę jego dzieci Violę Kołakowską (41 l.).
- Sam z siebie zaoferował, by Viola została w ich wspólnym mieszkaniu. Zadeklarował się, że co miesiąc będzie płacił 24 tys. zł alimentów na Lenę (11 l.) i Leona (5 l.) - zdradza nasz informator. - To więcej niż chciała Violka. Ale bardzo zależy mu na tym, żeby dzieci mogły rozwijać swoje pasje, żeby niczego im i Violce nie brakowało. Bardzo ją szanuje i kocha na swój sposób - dodaje.
Nie jest tajemnicą, że Kołakowska najlepsze lata w modelingu ma już za sobą i nie zarabia tyle, by mieć na modne ciuchy, dobrą szkołę, dodatkowe lekcje i kosztowne zabawki dla dzieci.
- Pieniądze od Tomka im to wszystko zapewniają - dodaje nasz rozmówca. - On w zeszłym roku przeszedł ogromną metamorfozę, sprzedał wszystkie auta i zaczął mieć inne priorytety. Na pierwszym miejscu stawia rodzinę. To ona jest dla niego najważniejsza, mimo tego, że nie jest już z Violą - podkreśla informator.