Niestety, data programu zbiegła się z terminem Kongresu Tańca organizowanego dla sędziów i trenerów z całego świata. Malitowski wystąpił z wykładami i pokazami tańca. Potem czeka go turniej.
- Do zawodów w Blackpool przygotowuję się przez wiele miesięcy. Zarówno dla mnie, jak i innych zawodowych tancerzy jest to najważniejszy turniej w roku. Już pod koniec maja po raz kolejny zawalczę o podium w głównym turnieju - mówi tancerz i zapewnia, że zobaczymy go podczas finału "Got to dance".