Ewa Szykulska niedawno udzieliła nam wywiadu. W szczerej rozmowie z "Super Expressem" wyznała, że przez pewien czas w ogóle nie mogła chodzić. Po rzuceniu palenia rok temu trochę przytyła, co niestety źle wpłynęło na jej kręgosłup. Na szczęście teraz jest już znacznie lepiej, gwiazda jest pod opieką doskonałego fizjoterapeuty i znów chadza na spacery ze swoją suczką. A w niedzielne wieczory zachwyca się tanecznymi występami młodszej koleżanki, Grażyny Szapołowskiej.
Szapołowska w Tańcu z Gwiazdami
Grażyna Szapołowska jest sensacją 16. edycji "Tańca z Gwiazdami". 71-letnia gwiazda kina tańczy w parze z Jankiem Klimentem, który specjalnie dla niej wrócił do programu. W dodatku całkiem dobrze radzi sobie na parkiecie i zbiera całkiem niezłe oceny od jurorów. Wygląda też na to, że fani jej występami także są usatysfakcjonowani. I chyba w tym gronie znalazła się Ewa Szykulska, bo jest tańczącą Szapołowską absolutnie zachwycona!
Rzadko oglądam tego typu programy. Teraz ona mnie przyciągnęła
- wyznała nam Ewa Szykulska. Gwiazda dodała przy tym opowieść o swoim pogruchotanym kręgosłupie i czasie, w którym w ogóle nie chodziła.
Ponad rok nie paliłam i czułam się znacznie lepiej. Natomiast przytyłam około 10 kg. I między innymi to, że nosiłam zbyt dużo ciałka na sobie spowodowało, że rozwaliłam sobie kręgosłup. Ja przez kilka miesięcy nie chodziłam. To, jak się okazuje, u koleżanek w moim wieku nie jest wcale takie nieoczywiste.
Szapołowska inspiruje starszą koleżankę
Szapołowska niewątpliwie inspiruje kobiety, które mają już swoje lata i okres tańców i hulanek mają za sobą. Tak miło popatrzeć, kiedy 71-letnia gwiazda zmaga się z trudami treningów, a potem wychodzi na parkiet i walczy o Kryształową Kulę ze znacznie młodszymi koleżankami. Ewa Szykulska jest jej odwagą wprost olśniona.
Wie pani, ja przez kilka miesięcy nie chodziłam, bo rozwaliłam sobie kręgosłup. To jak się okazuje, koleżanek w moim wieku nie jest to wcale takie nieoczywiste. A to tylko jedno dzisiaj pani powiem, że jestem pełna podziwu dla mojej koleżanki młodszej. A ona już nie ma osiemnastu lat, mówię tu o Grażynie Szapołowskiej. Widziałam aktorkę na parkiecie i to fantastyczną! Ona jest po prostu oszałamiająca. I fakt, że w ogóle się na to zdecydowała, też jest niesamowity. Patrzę z perspektywy kilku lat więcej na to, to tak jest trudne w naszym wieku... Grażyna Szapołowska się odważyła, cholera jasna! I jest zjawiskowa w tym wszystkim.
Zobacz także: Tak żyje 69-letni Henryk Gołębiewski emeryturze. Skromnie, to mało powiedziane
