Tylko u nas KULISY ROZPADU MAŁŻEŃSTWA Lary Gessler. Rozwiedzie się na pierwszej rozprawie? [WIDEO]

2019-01-12 5:59

Tylko półtora roku trwało małżeństwo Lary Gessler (30 l.), córki znanej restauratorki. Cała Warszawa aż huczy od plotek – dlaczego tak się stało. „Super Express” poznał szczegóły rozpadu związku celebrytki – mistrzyni cukierniczych wypieków.

Rozwód na pierwszej rozprawie

i

Autor: red se

Nie tak to miało wyglądać. Lara i Paweł Rucz byli zakochani w sobie po uszy, choć niektórzy już na wstępie nie wróżyli im świetlanej przyszłości. Był to wszak klasyczny mezalians – on barman, trochę lekkoduch, ona mistrzyni cukiernictwa, bizneswoman pochodząca z dobrej rodziny. Jednak przed dwoma laty żadne z nich nie brało tego do głowy. Świata poza sobą nie widzieli – postanowili więc wziąć ślub.

- Wszyscy płakali ze wzruszenia, ja też. Atmosfera była tańców wręcz ludycznych, na bosaka, było naprawdę bardzo wzruszająco, bardzo pięknie, nigdy się tak nie wytańczyłam – opowiadała wtedy zachwycona Magda Gessler (66 l.), mama Lary. Znana restauratorka nigdy nie wtrącała się w życie córki, ta jednak zawsze mogła liczyć na jej wsparcie.

Jednak życie pisze swoje scenariusze. Zamiast bajki małżonków dopadła szara codzienność. Ona pracowała na rodzinę, pokrywała koszty ich wspólnego życia, zapewniała komfort. On szukał pracy, ale bez specjalnego zaangażowania, choć i w tym żona mu pomagała. W końcu przestał jej odpowiadać taki jednostronny układ.

- Od początku widzieliśmy, że oni do siebie nie pasują. Nikt jednak Larze tego nie mówił, bo ona go bardzo kochała, ufała, chciała z nim być do końca życia. Ale chciała mieć u boku męża, który ją wspiera, dba o nią, z którym może tworzyć rodzinę. Rzeczywistość okazała się mniej kolorowa. W końcu postanowili się rozstać, ale w zgodzie, bez prania brudów – mówi nam znajomy pary.

Paweł wyniósł się z domu małżonki i, jak wynika z naszych informacji, ustalono już szczegóły rozwodu. - Wszystko ma odbyć się na pierwszej rozprawie. Wbrew temu co się mówi, para nie miała intercyzy, bo Lara ufała i kochała Pawła. Ale nie chcą toczyć wojny przed sądem ani w mediach, bo nadal się szanują – zdradza nasz rozmówca.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają