Antek Królikowski spłacił 124 tys. zł alimentów. Po zapowiedzi wywiadu zaczęła się medialna burza
Antek Królikowski w rozmowie z "Super Expressem" potwierdził, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy spłacił cały dług alimentacyjny. Na konto Joanny Opozdy trafiły 124 tys. zł. Nasz artykuł na ten temat zapowiedział dużą rozmowę z aktorem. To pierwszy tak duży i do bólu szczery wywiad z Antkiem Królikowskim od lat. Zgodnie z naszą zapowiedzią, w rozmowie aktor opowiada o walce o syna i odnosi się do oskarżeń Joanny Opozdy.
Już sama zapowiedź wywiadu wywołała w mediach spore zamieszanie. Joanna Opozda udzieliła własnego wywiadu, a jej prawnik rozmawiał z jednym portali. Jednym z głównych tematów poruszanym przez serwisy plotkarskie był wątek alimentów, które Antek Królikowski płaci rzekomo na matkę Opozdy, panią Małgorzatę Opozdę. Tak poinformował aktor we wrześniu ub.r.
"Kłamstwem jest, że dążę do tego, by mniej płacić na syna. Zabezpieczenie wynosi 10 tys. zł na miesiąc. Z czego: 4 tys. zł otrzymuje Joanna, 4 tys. zł przekazywane jest matce Joanny za opiekę nad Vinim, 2 tys. zł realnie otrzymuje mój syn. Jedyne, z czym się nie zgadzam, to z płaceniem na żonę, która przecież pracuje i żyje obecnie na znacznie wyższym poziomie niż ja, mając dwa razy wyższe dochody, co wykazałem w sądzie, oraz z płaceniem pełnej kwoty aż 4 tys. zł Małgorzacie Opoździe za opiekę nad Vinim" - napisał wtedy w swoim oświadczeniu.
Czy Antek Królikowski płaci mamie Joanny Opozdy? Sprawdzamy!
Sprawę skomentował prawnik Joanny Opozdy.
"Sąd Okręgowy w Warszawie w czerwcu 2022 r. udzielił zabezpieczenia kosztów utrzymania rodziny. Pan Królikowski zaskarżył to postanowienie, ale jego zażalenie zostało oddalone przez drugą instancji. Sąd wydając to postanowienie uwzględnił bardzo wysokie możliwości zarobkowe pana Królikowskiego. Pan Antoni Królikowski nie przekazuje żadnych środków matce pani Joanny Opozdy" - przekazał Pudelkowi adwokat Michał Urbanowicz.
Skąd więc wziął się temat płacenia kwoty aż 4 tys. zł matce Joanny Opozdy? Skontaktowaliśmy się z mecenasem Pawłem Mamczarkiem, który reprezentuje Królikowskiego. Prawnik potwierdza, że we wniosku skierowanym do sądu aktorka jasno wskazała, że opiekunką Vincenta będzie jej mama i ma ona otrzymywać wynagrodzenie.
- We wniosku o zasądzenie kwoty alimentacji Joanna Opozda wskazała, że 4 tys. zł z tej kwoty jest płacone, ona płaci, na rzecz jej matki jako opiekunce swojego syna. Zasądzając kwotę 10 tys. zł alimentów sąd wziął pod uwagę te pieniądze - mówi nam prawnik. - Wskazała ją z imienia i nazwiska - dodaje Mamczarek.
Sąd w wyroku uwzględnił kwotę 4 tys. zł "na opiekę", nie wskazując nazwiska opiekunki tak, jak wcześniej zrobiła to Opozda.
Prawnik odniósł się też do słów Joanny Opozdy, która do tej pory utrzymywała, że Antek Królikowski nie interesuje się synem. Dziś potwierdziła jednak, że aktor zabiega o widzenia z dzieckiem. Jak przekazała dziennikowi "Fakt", otrzymała pismo, w którym gwiazdor wnosi o spotkania z synem co drugi weekend.
- Pan Królikowski od samego początku chciał widywać syna. Ale po dobroci się to nie udawało, miał to utrudniane, były wielkie przepychanki. Dlatego niedawno do sądu trafił wniosek o sądowne ustalenie kontaktów, co robi się wtedy, kiedy pomiędzy rodzicami jest spór - ujawnił nam Paweł Mamczarek.