Na ten moment czeka cała Polska. Długo wyczekiwany synek Małgosi Rozenek i Radka Majdana przyjdzie na świat już za kilka godzin. Para stawiła się już w szpitalu. Gosia, która już od kilku tygodni nie może doczekać się porodu, zjawiła się przed kliniką z uśmiechem na ustach. Radek też nie mógł ukryć swojego szczęścia. Na bardziej przejętych wyglądali matka Małgosi i jej syn starszy Stanisław. Mieli do wykonania ważną zadanie - przed wyjazdem Gosi i Radka do szpitala zapakowali do auta wszystkie bagaże i niezbędne rzeczy. Wśród nich znalazły się dwie torby, walizka, duża kosmetyczka Małgosi oraz wygodna poduszka, która przyda się podczas porodu.
Zobacz także: Rozenek i Majdan wyremontowali dom dla dziecka. Ale luksusy!
Małgosia wyglądała kwitnąco. Włożyła sportowe getry i luźny t-shirt, na który zarzuciła ogromny sweter. Największą uwagę skupiało jednak jej obuwie - wygodne kapcie z futerkiem.
Do szpitala Małgosia i Radek udali się już sami. Co ciekawe, przed wejściem do kliniki to Małgosia chwyciła za największą walizkę na kółkach, a Radek wziął pod pachę poduszkę. Widać, że sił przyszłej mamusi nie brakuje!
Synek Majdanów ma się urodzić poprzez cesarskie cięcie. Rozenek i Majdan powitają go na świecie już za kilka godzin.
Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie KLIKNIJ tutaj