Iwona Burnat - piękna, znana i bogata mieszkanka Los Angeles odwiedziła Polskę. Wraz z nią jej wierny towarzysz - Toby the Pomsky. Toby to piesek, który w Kalifornii jest prawdziwą sławą. Jest ubezpieczony na milion dolarów, ale specjaliści od wyceny, uważają, że wart jest pięć razy tyle! Niestety Iwona nie przywiozła ze sobą swojego drugiego pieska - suczki Pucci. - Pucci jest za młoda - wyjaśnia krótko gwiazda. Iwona przyleciała do naszego kraju, żeby promować swoją książkę. Jak zwykle całą uwagę skupił jednak słodziutki Toby.
- Jak się wchodzi w Kalifornii z psami, jest dużo inaczej niż tutaj. Zauważyłam, że w Kalifornii psy są tak jak dzieci. Jak trzymam Toby'ego to jest normalne, a w Polsce wszyscy patrzą się, nie wiedzą dokładnie co się dzieje. Dlaczego pies jest - żali się celebrytka. Wielu Polaków wzięło Toby'ego za pluszowego misia. Nic dziwnego. Toby naprawdę wygląda jak pluszowa zabawka! Podoba Wam się ten słodki psiak?