Tym zdjęciem Chylińska pokazała, jak bardzo cierpiała. Udawała "normalną" dwudziestolatkę

Agnieszka Chylińska opublikowała zdjęcie, na którym jest dwudziestoletnią, uśmiechniętą dziewczyną z bukietem kwiatów. Niestety, to tylko pozory. Gwiazda wyznała, że udawała "normalną" dwudziestolatkę, którą nie było jej dane być. To był rok 1996, Chylińska wydała z zespołem O.N.A. drugi album studyjny pt. "Bzzzzz". Wokalistka odnosiła coraz większe sukcesy, ale ze zwycięstwami często idą w parze porażki. I właśnie o tych trudnych momentach, piosenkarka opowiedziała przy okazji zbliżających się jej 45. urodzin. 

Czasem zastanawiam się jaka i kim byłabym dzisiaj, gdybym posłuchała Rodziców, innych. Co by było ze mną gdybym uległa żądaniom i roszczeniom, które słyszałam na każdym etapie swojej drogi, gdy znowu pojawiało się nowe skrzyżowanie i trzeba było SAMEJ zdecydować a potem wziąć za swoją decyzję odpowiedzialność, nie obwiniając przy tym nikogo i niczego, gdy coś poszło nie tak - napisała na Instagramie.

ZOBACZ: Katarzyna Laskowska była gwiazdą talk show "Na każdy temat". Show-biznes już ją nie interesuje. Jak się zmieniła? [GALERIA]

Tym zdjęciem Chylińska pokazała, jak bardzo cierpiała. Udawała "normalną" dwudziestolatkę

Agnieszka Chylińska w gorzkich słowach podsumowała swój stan sprzed wielu lat. Ubolewa nad tym, że nikt jej wtedy nie pomógł. Nie mogła liczyć na wsparcie specjalisty: coachów, trenerów personalnych ani psychologa. 

Po każdej porażce, rozczarowaniu zwijałam się na podłodze obwiniając siebie - wyznała.

Teraz wokalistka marzy o powrocie na scenę. Śpiewanie to jest to, co daje jej wolność.