Artysta w wywiadzie dla „Dzień Dobry TVN”, powiedział, że w show-biznesie takie relacje nie są niczym dziwnym. Mówiąc "takie" miał na myśli romans z młodszą kobietą!
Wspomniany romans dotyczy jego późniejszej partnerki życiowej, Sary Brylskiej, córki jego przyjaciela Roberta Brylskiego. Tymański poznał ją gdy miała tylko 13 lat, natomiast parą zostali 2 lata później. Między wiekiem kochanków było aż 18 lat różnicy!
Zobacz też: Wirtualna "dziewczynka z Filipin" złapała trzech pedofilów z Polski!
- Mam takich kolegów w branży, którzy zajmują się po koncertach spotkaniami z młodymi dziewczynami. Ukrywają to przed rodzinami. Ja z kolei do takich osób nie należę, opisuję to uczciwie jak jest. Jeżeli chodzi o Sarę, to cieszy się z tego fragmentu w książce, ponieważ napisała mi, że bardzo pięknie i romantycznie opisałem naszą historię - opowiada Tymański.
W czasie wywiadu Tymon dodał również, że ten związek był dla niego czymś normalnym.
- Nie bałem się. Byłem trochę zakłopotany. Opisałem tę historię, bo uważałem, że jest na tyle romantyczna, że nadaje się na scenariusz filmu. Związek skończył się dość dramatycznie i uważałem, że warto oddać temu związkowi szacunek, ponieważ byliśmy ze sobą 8 lat. Wyglądało to jak wyglądało, ale przeżyliśmy z sobą wiele lat w przyjaźni i wsparciu. Moi koledzy są z piętnastolatkami na chwilę po koncercie. Ja byłem 8 lat z moją kobietą, w której się zakochałem.
Zdaje się, że znany artysta wciąż ma słabość do dużo młodszych kobiet. Jego aktualną partnerką jest Marysia. Tymański jest od niej starszy o 19 lat.
Czytaj też: Kolejny pedofil aresztowany! Radny molestował uczennice