Tyszka zdradza sekrety celebrytów: "Nie wiedziałem co to. A to modelka cała obsypana koksem"

2017-02-10 10:58

Marcin Tyszka to znany fotograf mody. Jako osoba wybitna w swoim fachu, współpracował z największymi gwiazdami na świecie. Prywatnie przyjaźni się też z wieloma celebrytami. Zna świat show-biznesu od podszewki. Postanowił zdradzić kilka jego sekretów.

Marcin Tyszka

i

Autor: fotomontaż "SE"

Marcin Tyszka nie przebiera w słowach. Z powodu swojej bezkompromisowości został jurorem Top Model. Na łamach "Vivy" postanowił wyznać jak wygląda życie celebrytów. Jako wzięty fotograf przyjaźni się z wieloma gwiazdami takimi jak Anja Rubik, Małgorzata Kożuchowska czy Magda Gessler. Ale w trakcie swojej kariery poznał wielu celebrytów z zagranicy. Okazuje się, że na pokazach mody bardzo często zdarza się, że uczestnicy biorą narkotyki.

- W Hiszpanii na imprezach ludzie wciągają je ze stołu jak deser - twierdzi. - Pamiętam w Paryżu jako chłopak trafiłem ze znajomymi na imprezę po promocji nowej kolekcji Jennifer Lopez i Puff Daddy. Dyskoteka zamknięta, bardzo dużo policji na zewnątrz. Wychodzimy tam, nagle zgasło światło i wjeżdża biała dama. Nie wiedziałem co to. A to modelka cała obsypana koksem. Pełna dekoracja, jak w Studio 54 - wspomina słynny klub w Nowym Jorku.

Jak zaznaczył, sam pogardza wszelkimi używkami. - Narkotyków jest stanowczo za wiele w tym świecie - mówi Tyszka.  - Całe szczęście, że zawsze miałem wstręt do używek. Trochę czasu mi zajęło, by nie zwracać na to uwagi. Choć do tej pory mnie szokuje, gdy na przykład jakaś znana osoba przychodzi na pokaz kompletnie nieprzytomna, zamyka się w łazience i wraca, jakby połknęła bateryjkę Duracell - porównuje fotograf.

Wiedzieliście, że tak wygląda życie celebrytów?

Zobacz: Marcin Tyszka wyznaje: "Z Górniak zamykałem się w piwnicy na cały weekend"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają