U Maryli Rodowicz nie jest najlepiej. To smutne, co spotkało ją na starość

2022-09-20 15:30

Maryla Rodowicz od lat pozostaje królową polskiej estrady. Piosenkarka od zawsze miała skłonność do życia w luksusie, a teraz będzie musiała zmierzyć się z przykrymi konsekwencjami swojej słabości. Drożyzna powaliła Marylę Rodowicz, gwiazda jest załamana tym, jak bardzo wzrosły jej podstawowe rachunki. "Mam ogrzewanie na gaz, a ceny gazu wzrosły. Prądu też..." - ubolewa.

Maryla Rodowicz. Nie stać mnie na wakacje!

i

Autor: AKPA

Maryla Rodowicz nawet na starość nie może pozwolić sobie na odpoczynek i zasłużoną emeryturę. Po rozwodzie z Andrzejem Dużyńskim jej sytuacja finansowa znacznie się pogorszyła, w dodatku sąd nie przyznał jej alimentów, których domagała się od męża. Piosenkarka nie ukrywała, że bez jego wsparcia może mieć problem z utrzymaniem ponad 100-letniej willi w podwarszawskim Konstancinie, którą kilka lat temu wyceniano na 10 milionów złotych. Wtedy też miesięczny koszt wszystkich rachunków wynosił około 20 tys. złotych. Teraz sytuacja znacznie się zmieniła w związku z galopującą inflacją i kryzysem energetycznym.

Załamana Maryla w rozmowie z "Twoim Imperium" wyznała, że coraz mocniej odczuwa skutki potężnej drożyzny. 

Odczuwam inflację i wzrost rachunków. Przecież ja mam samochód w leasingu. Miesięczna opłata wzrosła o jakieś 40 procent! Na każdym kroku czuję podwyżki. Mam ogrzewanie na gaz, a ceny gazu wzrosły. Prądu też... - żali się Maryla.

W związku z tym piosenkarka nie może pozwolić sobie na przerwę od pracy i spokojny odpoczynek na emeryturze. Teraz koncertuje na pełnych obrotach.

W każdym tygodniu września gram koncerty, a do końca roku mam ich jeszcze kilkanaście. Do tego schudłam 17 kilo i próbuję chudnąć dalej - wyznaje Rodowicz.

Sonda
Czy Maryla Rodowicz powinna dostać od byłego męża alimenty?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają