Zastanawia się więc, czy ich nie ubezpieczyć. Kasia ma jednak dylemat, co ochronić najpierw - nogi czy biust. Po długim namyśle piosenkarka zdecydowała.
- Nogi! Zdecydowanie nogi! - wyznała "Super Expressowi" Kasia Nova. -- Wielu ludzi zwraca na nie uwagę. Nieraz słyszałam na ich temat komplementy.
I nic dziwnego! 108 cm opalonych, szczupłych nóżek przy każdym pojawieniu się wokalistki na scenie skupia zazdrosne spojrzenia pań i pełne pożądania zerknięcia panów. Ale biust Kasia też ma niczego sobie. Piersi w rozmiarze 75 B apetycznie falują, gdy artystka występuje na koncertach. Jednak Nova o piersi pomartwi się w drugiej kolejności. Najpierw ubezpieczy nogi. I to na 100 tysięcy złotych.