Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" niemal pokłócili się na wizji! Szybko zdjęto ich z anteny

2022-12-12 16:32

"Ślub od pierwszego wejrzenia" to ostatnio jeden z najpopularniejszych programów. Nic więc dziwnego, że wielu fanów na bieżąco śledzi losy uczestników show, także po zakończeniu poszczególnych edycji. Tym razem pod lupą znalazły się dwie z trzech par minionej odsłony programu. Justyna i Przemek oraz Patryk i Marta pojawili się w "Dzień dobry TVN" i niemal pokłócili się na wizji. Szybko zdjęto ich z anteny.

Uczestnicy Ślubu od pierwszego wejrzenia niemal pokłócili się na wizji! Szybko zdjęli ich z anteny

i

Autor: www.instagram.com/dziendobrytvn/Ola Skowron/East News/

Za nami 8. edycja programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", która - przynajmniej dla uczestników - okazała się totalnym fiaskiem. Wszystkie trzy małżeństwa, które zostały dobrane przez ekspertów, nie przetrwały. Jedna z par podjęła decyzję o rozwodzie jeszcze przed zakończeniem eksperymentu. Teraz Marta i Patryk oraz Justyna i Przemek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pojawili się w programie "Dzień dobry TVN", gdzie opowiedzieli o udziale w show. Na kanapie śniadaniówki nie pojawili się za to Marta i Maciej. Patrząc na to, co wyprawiały pozostałe pary na wizji TVN, można ocenić, że podjęli oni dobrą decyzję. Co się stało? Zaczęło się od tego, że (byłe) pary zostały posadzone osobno, co nie umknęło uwadze prowadzących. Marcin Prokop i Dorota Wellman żartowali, że ktoś tam "namieszał", sadzając uczestników przed kamerami.

Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" niemal pokłócili się na wizji!

Mało tego, pary niemal pokłóciły się na wizji. Najpierw uczestnicy "Ślubu" wymieniali się negatywnymi wpisami w mediach społecznościowych, a teraz "wojenka" przeniosła się do telewizji. Justyna i Przemek mówili dosyć spokojnie o tym, że "po prostu im nie wyszło", bo związek "zweryfikowało życie". Starali się odpowiadać dyplomatycznie, uważając na dobór słów. Nieco inaczej było w przypadku Marty i Patryka. I choć kobieta stwierdziła, że "nie żałuje udziału w programie", to jej słowa o "kierowaniu się sercem" sprawiły, że Patryk spuścił wzrok. Miny uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia" również mówiły same za siebie.

Wtedy Patryk wypalił: "Chciałem, żebyśmy poszukali jakiegoś wspólnego rozwiązania, ale do tego potrzeba dwóch osób. Jeżeli jedna osoba nie chce, a druga się stara, to nic z tego nie będzie", sugerując, że wina leży po stronie Marty. Atmosfera w trakcie programu była tak gęsta, że można by ją kroić nożem. Być może to było przyczyną, dla której szybko zdjęto wszystkich z anteny. Rozmowa trwała bowiem zaledwie pięć minut.

Zobacz również poniższą galerię zdjęć: Marta Milkiewicz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w kiecce święcącej się jak świąteczna bombka

Sonda
Oglądałeś/aś 8. edycję "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
Małgorzata Opczowska rok po ślubie. Co powiedziała gwiazda „Pytania na Śniadanie”?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki