Katarzyna Meller znana jest fanom programu "Ameryka Express, w którym wystąpiła w zeszłym roku. Prywatnie jest siostrą Marcina Mellera, dziennikarza TVN, a zawodowo blogerką i prezenterką. Niestety, miłośniczka kuchni, wraz z 6-letnią córką, trafiła do szpitala. Jak się okazało, to wszystko przez... serniczek! Meller i jej podopieczna zatruły się salmonellą. Jak napisała na Instagramie: - Entliczek serniczek. Żegnajcie moje ukochane: tatarki, kogle-mogle i serniczki na zimno. To właśnie on, a właściwie surowe jajko stało się przyczyną mojej i mojej (...) córki Halinki wizyty na dwóch oddziałach giżyckiego szpitala, po trzech dniach chodzenia na czworakach.
Mimo niekomfortowej sytuacji, blogerka z humorem opisała pracujące w szpitalu pielęgniarki: - Czyściutkie, uczesane, paznokcie zrobione, fartuszki wyprasowane bez jednej zmarszczki i opalone. Żartujące ze starymi dziadkami, którzy stanowili większość. Udało im się stworzyć niemalże domową atmosferę w tych surowych murach. Na koniec, prowadząca program "Przepis na sukces", postanowiła ostrzec swoich obserwatorów przed surowymi jajkami: - A Wy uważajcie na surowe jajka!!!
Kim jest Katarzyna Meller - uczestniczka Ameryka Express
Muniek Staszczyk trafił do szpitala! Jego stan jest poważny
Salmonelloza: jak można zarazić się salmonellą? Jak uniknąć zatrucia? Co jeść, gdy chorujesz?