W kolejnym odcinku "Umów się ze mną. Take me out" pojawiło się 30 dziewczyn, poszukujących mężczyzny na randkę. Komu udało się umówić?
Pierwszy singiel - Szymon z Zabrza
Kilkanaście dziewczyn wcisnęło czerwone światło na widok Szymona. - Czas jest wartością dla mnie najważniejszą, nie chcę Twojego czasu zmarnować - powiedziała Gwiazda, uzasadniając swoją decyzję. - Generalnie wydaje mi się śmieszkiem, zabawnym chłopakiem, a ja lubię ludzi z poczuciem humoru - oceniła Nati. Szymon stwierdził, że nie jest śmieszkiem i że najbardziej lubi... spać. - Generalnie z perspektywy ewolucji lubię pożytkować energię - powiedział. Dziewczyny zareagowały na to stwierdzenie śmiechem.
Z filmu dowiedzieliśmy się, że Szymon studiował etnologię, informatykę, kogwinistykę. Najbardziej lubi... spać. Niestety, po tym stwierdzeniu wszystkie uczestniczki programu wcisnęły blackout. A to oznacza, że z Szymona randki nici.
Drugi singiel - Paweł z Gorzowa Wielkopolskiego
Paweł na co dzień prowadzi biuro nieruchomości. - Największą przyjemność sprawia mi, gdy kupuję mieszkanie bardzo zaniedbane i robię z niego perłę - powiedział Paweł. Po pracy... tańczy kizombę. W programie chce znaleźć kobietę, która ma dobre serce.
- Rocznik mi się podoba, ja lubię dojrzało wino. Mam nadzieję, że potrafi mocno klepać - mówi Kinga. - Guma, w końcu przyprowadziłeś mężczyznę, a nie kolejne dziecko we mgle - powiedziała Paula. - Ujęło mnie to, że widzę, że stoisz pewnie na ziemi i lubisz to, co robisz - przyznała Wera.
Paweł powiedział, że lubi robić tatara. - Żałuję, że wcisnęłam czerwony przycisk. Jakbyś mi zrobił tatara... - powiedziała Wiktoria. - Bardzo kocham mięso. Potrafię zjeść naraz kilogram mięsa mielonego - przyznała Weronika.
Paweł wybrał Jasię i Paulę. Zapytał dziewczyny, co by zrobiły, gdyby wygrały 200 tysięcy złotych. Paula powiedziała, że dla niej pieniądze nie są najważniejsze i może właśnie dlatego Paweł wybrał właśnie ją.
Patryk z Piły
Patryk jest inżynierem. Wieczory spędza w klubach, w których pracuje jako didżej. Wolne chwile spędza z rodziną, bo rodzina jest dla niego najważniejsza. - Bardzo mi się podoba, że grasz w klubach, bo darmowe wejście do klubów, czemu nie - powiedziała Nati.
Na widok Patryka tylko jedna dziewczyna wcisnęła czerwony przycisk! - Szczery uśmiech, pewność siebie, muzyka na wejściu. Jestem najbardziej na tak - powiedziała Jolcia. Wiktoria dodała, że Patryk ma super ciało. - Czekam na Twoją magiczną różdżkę i na to, jak nią pomachasz - powiedziała Madzialena.
17 dziewczyn ma ochotę na randkę z Patrykiem. Mężczyzna wybrał... bliźniaczki Darię i Izę. Zapytał je, jakim zwierzakiem, by były, gdyby znaleźli się w dżungli i gdyby on był lwem. - Myślę, że byłabym czymś, co by zawsze uciekało. Chciałabym, żebyś zawsze o mnie walczył - powiedziała Iza. - Nigdy ze sobą nie rywalizujemy, ale myślę, że byłabym lwicą - dodała Daria. Patryk wybrał Darię.
Darek z Lipek Wielkich
Darek pracuje w Holandii, jest mechanikiem. - Satysfakcję dawało mi zawsze, kiedy potrafiłem coś naprawić, zrobić coś z niczego - powiedział. W przeszłości pracował na statkach, dzięki czemu zwiedził kawał świata. W wolnych chwilach gra w squasha. Ma dużą rodzinę.
Tylko kilka dziewczyn wcisnęło czerwony przycisk na widok Darka. - Wchodzi prawdziwy facet pewnym krokiem ze szparką - powiedziała Natalia. Olivia stwierdziła, że jest miłym dżentelmenem, który... zapuści dla niej brodę. - Wysoki, wysportowany, piękny uśmiech - powiedziała Iza.
Po emisji filmu w grze pozostało 8 dziewczyn. - Mam białe światło, bo Pan jest złotą rączką, gra w squasha, tenisa, ja również. Myślę, że sobie pogramy - oceniła Kinga. - Jak piłował tą piłą, iskry leciały... - powiedziała Wera.
Darek wybrał Izę i Werę. Jakimi są żywiołami? Iza powiedziała, że jest wodą, która ukoi jego pragnienia, a Wera, że jest wiatrem, który będzie gorący i ostry. Darek ostatecznie wybrał Werę.
Czytaj: Bezy, owoce bita śmietana – idealny przepis na deser. Wypróbuj nasz przepis na domowe bezy!