Uczestniczka "Hipnozy" czuła, że ktoś puścił śmierdzącego bąka. Widzowie: "Ten program nas obraża"

Zawodnikami, którzy w 3. odcinku Hipnozy walczyli o 50 tysięcy złotych, byli: Sara, Maciej, Roman, Beata, Aneta.

Pierwsze zdanie

Uczestnicy musieli wykonać 20 bukietów. Oczywiście, najpierw zostali zahipnotyzowani. Beata miała kłamać, Maciek myślał, że jest "gimnastyczką artystyczną", Aneta miała zrywać płatki z kwiatów, Sara - była przekonana, że jest szpiegiem, Roman miał tańczyć tango.

Maciek podrygiwał po scenie, tańcząc jak gimnastyczka artystyczna. Sara chowała się pod stołem, udajac, że się ukrywa jako szpieg. Beata okłamywała uczestników, że jej mężem jest George Clooney.

Widzom niestety ten odcinek się nie podobał. "Wolę nie pytać w jaki target mierzył TVN z emisją tego czegoś" - pisali na Facebooku. "Ten program obraża widza" - dodawali.

Drugie zadanie

Uczestnicy są w pizzerIi mają zrobić pizze. Publiczność została ubrana w płaszcze przeciwdeszczowe, jedzenie fruwało po całej sali. Beata rzucała w publiczność pizzą, Roman wcierał sos pomidorowy w twarz, Sara nie mogła się ruszyć, leżąc na podłodze. Aneta zasłaniala twarz, ponieważ myśli, że wszyscy są nadzy.

Na koniec Filip dostał pizzą w twarz od Beaty.

Widzowie komentują to zwięźle: "Mdli mnie, gdy na minutę ten żenujący program włączyłem... Dziadek z programu typu "Dlaczego ja" idiotę z siebie robi!"

Trzecie zadanie

Trzecim zadaniem był quiz. Uczestnicy mieli odpowiadać na pytania. Sarę miał razić prąd, Aneta czuła, że kotś puścił śmierdzącego bąka, Maciek świętwał wygrany puchar Ekstraklasy. Beata, gdy usłyszała słowo "picie", zbierała po całej sali zamówienia na kawę i herbatę, a Roman miał wiedzieć wszystko.

Uczestnicy odpowiedzieli na 10 pytań. W finale zagra sama Aneta, która dalej czuła smród i do każdej odpowiedzi dopowiadała "w samych gaciach". Odpowiedzi tworzą parodię np. "Kto ratuje w Gotham City" - odpowiedź: "Batman w samych gaciach".

Komentarze na Facebooku są jednoznaczne "Straszne. Tego nie da sie oglądać"

Czwarte zadanie

Uczestnicy mielii za zadanie rozbierać manekiny. Mimo to zahpnotyzowani mieli myśleć, że prawdziwi ludzie to też manekiny. Roman był przekonany, że jest matadorem, a manekiny to jego byki, Maciek był popularnych wykonawcą hip-hop, Beata była zawstydzona, że rozbiera manekiny.

Uczestnicy wygrali 10 tysięcy złotych.

Finał

Sara myślała, że jest cyrkowcem, który chodzi po linie, Aneta myślała, że bierze udział w zawodach narciarstwa, Beata, że jest top modelką, Marcin, że jest robotem, a Roman myśl, że ma mrówki w spodniach. Uczestnicy mieli przemieścić jak największą liczbę kulek. Jeśli im się uda, zabiorą do domu 42 tysiące złotych. Udało się zatrzymać tę kwotę.

Czytaj też: Artur Makieła zdradza, jak działa hipnoza. Wierzycie mu?