To już czwarty odcinek 8. edycji "Top Model". Po pierwszych wyzwaniach i eliminacjach przyszła pora na starcie... ze stylistami. Uczestnicy, którzy zamieszkali w Domu Modeli musieli stawić czoła metamorfozom. Niektóre z nich były drobne, a inne naprawdę diametralne. Jak zwykle, nie zabrakło wielkich łez i nerwów. Głównie panie pokazywały swoje niezadowolenie. Jedną z załamanych uczestniczek okazała się Ania Jaroszewska. Po starciu z fryzjerem łzy napływały jej do oczu. Bardzo stresowała się, co stylista zrobi z jej długimi rudymi włosami. Uważała, że ma oryginalną i ładną fryzurę. 26-latka po przejrzeniu się w lustrze ze łzami w oczach wyznała przed kamerami, że czuje się jak... "debil". - Czuję się jak przegryw rycząc z powodu włosów. Jak jakiś debil po prostu... - oznajmiła zapłakana Ania. Sami zobaczcie jej metamorfozę. Podoba wam się?
ZOBACZ: "Top Model 8": To oni dostali się do Domu Modeli [LISTA UCZESTNIKÓW, ZDJĘCIA]