Pati Sokół, która zasłynęła dzięki domniemanemu romansowi z Nergalem, teledyskowi z Weroniką Rosati, na którym się całują, a także klipowi z Maciejem Stuhrem, przeżywa trudne chwile.
>>> Se.pl. Kolejna KOSZMARNA stylizacja Pati Sokół - ZDJĘCIA
Piosenkarka w wywiadzie dla uljaszowanie.blog.pl zdradziła, ze cierpi na depresję i postanowiła o tym opowiedzieć, by pomóc innym chorym.
- Stany depresyjne nie są mi obce. Nie jest mi obca sytuacja, że po prostu nie wychodzę z domu. Chciałbym w końcu móc o tym mówić, by pomagać ludziom, bo to jest, za przeproszeniem, ku..ska choroba. Po nowotworze, z tej półki, druga na świecie najczęściej przytrafiających się i najtrudniej wyleczalnych. Nie mówiąc już o tym, że nie da się wyleczyć depresji bez farmakologii i wsparcia psychiatry. Oczywiście można iść do USA na piechotę, ale pytanie czy się tam dojdzie i w jakim stanie? Najdłuższy taki stan trwał dwa tygodnie. Był to dla mnie niezwykle ciężki czas. Dzięki temu, że jestem pod stałą opieką psychiatry od razu miałam to zdiagnozowane i szybciutko się podniosłam - wyznała Pati.
Pati przyznała także, że była w szpitalu psychiatrycznym
- Inspirują mnie dobre emocje i nawet jeśli piszę o przykrych rzeczach, to muszę mieć do tego dobry nastrój. Raz pisałam, kiedy byłam w złym stanie i skończyło się to w takim specjalnym ośrodku. To jest to, co robiła Sylvia Plath - pisząc w złym stanie emocjonalnym, zapadała się jeszcze bardziej, skończyło się tragicznie. W stany depresyjne nie powinnam się zagłębiać, tylko szybko z nich uciekać - powiedziała w rozmowie z uljaszowanie.blog.pl
Przypomnijmy, że do depresji przyznaje się coraz więcej ludzi. Niedawno piosenkarz Sebastian Karpiel Bułecka wyznał, że cierpiał na podobną dolegliwość.