Normalny człowiek może się zastanawiać, jaki sens ma udawanie geja, gdy chce się zaciągnąć kobietę do łóżka. Brand raczej nie jest normalny, a sposób, w jaki podrywa kobiety, jest tylko dowodem na to, jak pokręcony jest jego umysł. Twierdzi, że gdy podrywa dziewczyny "na geja", to one mniej są spłoszone jego zaczepkami, ponieważ sądzą, że w ogóle nie jest nimi zainteresowany. Zresztą podobno Brand nie musi nawet bardzo wczuwać się w tę rolę, bo - jak mówi - z powodu jego wyglądu ludzie biorą go za geja.
- Skoro jestem dobrze ubrany, ludzie myślą: On jest gejem, spójrzcie na jego fryzurę, jaki on delikatny, jaki wrażliwy, to na pewno gej - opowiada komik. - To oznacza, że kobiety czują się przy mnie bezpiecznie, ufają mi. A potem bum! Ciąża! Bum! Ciąża! Bum! Ciąża! Kolejne pokolenie - tłumaczy Brand.
Najważniejsze to mieć w życiu jasny cel.