Okazuje się, że Natalia Lesz nigdy wcześniej nie była porównywana do naszej noblistki. Katarzyna Jungowska zobaczyła w niej jednak sobowtóra Wisławy Szymborskiej i zaprosiła ją do współpracy przy sztuce „Wisława-Grażynie”, która miała swoją premierę na dwa dni przed setną rocznicą poetki. Lesz nagrała multimedilane partie, które są wyświetlane jako tło do wierszy mówionych przez Grażynę Szapołowską (69 l.).
Natalia Lesz łudząco podobna do Wisławy Szymborskiej
Zapytaliśmy Natalię Lesz, czy rzeczywiście dostrzega fizyczne podobieństwo do autorki takich wierszy jak "Nic dwa razy" czy "Kot w pustym mieszkaniu". - Nigdy by mi nie przyszło do głowy, że mogę być podobna do Wisławy Szymborskiej. Jestem natomiast zachwycona, że mogłam wziąć udział w tym projekcie razem z Grażyną i z Kasią – mówi „Super Expressowi” Natalia. - To było dla mnie duże wyzwanie i wielka nobilitacja. Mam nadzieję, że oddałam chociaż troszkę prawdy, która była w Wisławie. Była wyjątkowa kobietą, z jednej strony bił od niej blask, a z drugiej strony była niezwykle skromna i miała poczucie humoru i dystans do siebie – dodaje artystka.
Więcej w materiale wideo oraz w galerii zdjęć. Sami oceńcie podobieństwo Natalii Lesz i Wisławy Szymborskiej.