Na koniec listopada młodzieniec przygotował więc nową płytę, która złożona będzie głównie z akustycznych wersji jego przebojów.
- Zrobiłem akustyczny album, bo irytują mnie głosy twierdzące, iż nie umiem śpiewać, a swój wokal opieram na efektach - denerwuje się Bieber. - Czasami zdarza się, iż muzyka przysłania głos. Doszedłem do wniosku, że ograniczając muzykę do minimum, pozwolę wyeksponować swój głos.