Udręczona Edyta Górniak

2009-08-31 9:21

Smutną ma twarz Edyta Górniak (37 l.). Zgasł błysk w jej oku, a z ust zniknął uśmiech. Nie pomógł nawet długi urlop.

Piosenkarka cztery tygodnie temu miała być gwiazdą Sopot Hit Festiwal. W ostatniej chwili zrezygnowała z występu i zaszyła się w domu. Potem wyjechała na długie wakacje, by naładować akumulatory. Ale czy miesiąc wyciszenia wystarczył, aby gwiazda odpoczęła i wyszła z ukrycia? Wydawałoby się, że tak. W weekend Edyta pojawiła bowiem się na koncercie gwiazd "Podziel się posiłkiem" w Białymstoku. Impreza organizowana była przez Polsat, czyli stację, która kilka lat temu pozwoliła artystce powrócić do show-biznesu i na nowo zyskać popularność.

Pomimo długiego urlopu Edyta nie wyglądała jednak na wypoczętą. Na jej twarzy wciąż malował się smutek, na ustach nie sposób było znaleźć choćby cienia uśmiechu.

Widać, że rozstanie z mężem Dariuszem Krupą (33 l.) nadal leży jej na sercu. Makijażystki dwoiły się i troiły, by przywrócić blask twarzy piosenkarki. Niestety, ani puder, ani róż nie przywróciły błysku w oczach i nie pomogły w ukryciu udręczonej twarzy. Nie pomogła też gra aktorska, z której Górniak jest przecież znana. Może miesiąc przerwy to za mało i piosenkarka powinna wziąć sobie dłuższy urlop? Ale będzie trudno, bo już za dwa tygodnie rusza szósta edycja programu "Jak Oni śpiewają", w którym wokalistka po raz kolejny usiądzie w fotelu jurora.

Miejmy jednak nadzieję, że do tego czasu Edyta dojdzie do siebie i będzie błyszczeć w programie jak dotychczas.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki