Takie wiadomości dostaje Beata Kozidrak
W grudniu 2024 roku do fanów Beaty Kozidrak dotarły fatalne wiadomości. Legendarna wokalistka Bajmu zawiesiła, aż w końcu odwołała swoją trasę koncertową. Później na jaw wyszło, że artystka nie tylko jest chora, ale przebywa w szpitalu, z którego szybko nie wyjdzie.
Jeszcze niedawno Beata Kozidrak zachwycała publiczność na brawurowych koncertach zespołu Bajmu, zapowiedziała nową trasę i nowe projekty, aż nagle wybuchła fatalna nowina. Każdy koncert Beaty to nie tylko jej zjawiskowe show, ale chóralne śpiewy zgromadzonej publiki, która zna każdy tekst Kozidrak na pamięć. I raptem to wszystko się skończyło.
Co się stało z Beatą Kozidrak?
Nikt nie nie był w stanie przewidzieć, że pod koniec 2024 roku Beata nagle wyląduje w szpitalu. Jak pisaliśmy, wszystko zaczęło po powrocie Kozidrak zza granicy, gdzie nagrywała nowy teledysk. Wokalistka zaczęła mnie nagłe, intensywne bóle brzucha, które uniemożliwiły jej funkcjonowanie. Katarzyna Pietras, córka gwiazdy zmuszona była wezwać pomoc medyczną. Kilka dni później tak naprawdę dalsza kariera gwiazdy stanęła pod znakiem zapytania.
Artystka długo w ogóle nie odzywała się w mediach społecznościowych, a komentarze rodziny były nader skąpe. Koledzy z branży słali Beacie, także za pośrednictwem "Super Expressu" pozdrowienia. W końcu gwiazda dała znać, że "powoli zdrowieje" i jest pod dobrą opieką.
Tak fani wspierają Beatę Kozidrak
Katarzyna Pietras zorganizowała dla mamy niesamowitą akcję. Poprosiła fanów, aby wysyłali do niej własne wykonania hitu "Biała armia", a jako dobry przykład wrzuciła rodzinne nagranie utworu. Do akcji szybko dołączyły gwiazdy muzyki, dziennikarze i kabareciarze.
Teraz na jaw wyszło, że skrzynka mailowa Beaty Kozidrak dosłownie została zalana przez wiadomości od fanów i ich nagrania "Białej armii"! W zaledwie kilkanaście godzin Katarzyna Pietras i osobiście sama Beata Kozidrak dostała obłędny materiał, który z pewnością doda wokalistce sił!
Dziękujemy - pisała wzruszona córka Beaty Kozidrak.