We wczorajszym "Super Expressie" mogliśmy podziwiać radosne zdjęcia ze wspólnego urlopu Szyca i Nowickiego. Panowie świetnie się ze sobą bawili, a ich znajomość wyglądała na zażyłą. Ale to chyba tylko pozory albo po prostu Nowicki nie chce powiedzieć nic więcej, by pech nie zepsuł ich stosunków. - Tak, znamy się, jesteśmy kumplami, nie jesteśmy przyjaciółmi, ale kumplami, jeśli o to chodzi - wyznał w rozmowie z "Super Expressem".
Widziałeś to? Szyc spędził z Nowickim boskie wakacje na Rodos
Nie od dziś wiadomo, że salonowe znajomości nie należą do trwałych. Ale może tym razem będzie inaczej...