Serce gwiazdora jest rozdarte. Borys zazwyczaj stara się nie opuszczać swojej Kai, a i ona towarzyszy mu w ważnych momentach. Tym razem jednak będzie inaczej. Śródka wyjeżdża do Łodzi, by tam podziwiać bokserskie starcie Andrzeja Gołoty (41 l.) z Tomaszem Adamkiem (33 l.). Nic dziwnego, że aktor jest delikatnie mówiąc smutny.
- Borys jest wkurzony, w sobotę do godz. 20 musi być w teatrze, nie zdąży dojechać do Łodzi - zdradza przyjaciel aktora. - Wielką stratą będzie dla niego nie- obejrzenie tego bokserskiego widowiska.
Ale to nie wszystko. - Najgorsze jest jednak to, że jedzie tam Kaja. I to sama! - dodaje nasz rozmówca.
Dziwny ten Szyc, powinien się cieszyć - przecież ukochana mu potem wszystko opowie i to ze szczegółami...