Kozerawski zachwycony mówił: - Jestem pełen podziwu, widząc, jak ona sprawnie zarządza życiem, czasem, ludźmi, kolorem, formą - zaczyna Kozerawski. Wszystko powinno być tam, gdzie Magda to ułoży, bo inaczej zakłóca jej to nieustannie tworzoną rzeczywistość. Ty jesteś zaskakująca, nieprzewidywalna. Opiekujesz się mną jak dzieckiem, czeszesz mnie, robisz masaże stóp i pleców. Idę do pracy szczęśliwy. Jestem zapatrzony w nią i zasłuchany. Przy niej nie mam nic do powiedzenia, bo mówi wszystko, co ja też bym powiedział. Magda potrafi stworzyć magię. Ma wyobraźnię, instynkt i idzie na żywioł.
Później dalej zachwycony perorował: - Zatraciliśmy się w sobie, tacy zagubieni chodzimy razem własnymi ścieżkami - wyjaśnia Kozerawski. Cały czas o nią walczę. Magda doznaje dużo krzywd, bywa niedoceniana, dużo osób ma jej za złe sukces, a ja staram się z nią rozmawiać, znajdować rozwiązanie. Kiedy Magda jest w gorszym nastroju, przypominam jej, jak bardzo jest uwielbiana, że na Facebooku ma milion dwieście tysięcy fanów, a lajków miliardy. Zastanawiam się, skąd czerpie tę niesamowitą energię.
Trzeba przyznać, takich peanów pochwalnych nie słyszy się często...
Zobacz także: Siwiec przesuwa datę ślubu