Życie Lanberry nie od dziś związane jest muzycznym show TVP. Piosenkarka przed 10 laty próbowała swoich sił w konkursie, jednak bez powodzenia. Po niemal dekadzie wróciła do "The Voice of Poland", ale tym razem w roli trenerki. Obecny sezon jest jej drugim w formacie. Zdobyła sobie sympatię widzów, a uczestnicy, którzy zakwalifikowali się do programu podczas przesłuchań ciemno, bardzo chętnie wybierają właśnie jej drużynę. Teraz okazało się, że w tej samej edycji, w której swoich sił próbowała początkująca Małgorzata Uściłowska, bo tak naprawdę nazywa się Lanberry, udział brał również jej obecny ukochany - Ernest Staniaszek.
Kim jest Ernest Staniaszek?
W 2013 r. Staniaszek odwrócił wszystkie cztery fotele, ostatecznie wybrał jednak drużynę Marka Piekarczyka i trenowany przez rockmana dotarł do ścisłego finału. Walkę o tytuł najlepszego głosu w Polsce przegrał tylko z Mateuszem Ziółko i to o włos - zdobył jedynie o 2% mniej głosów telewidzów. Jest nie tylko świetnym wokalistą, ale również autorem tekstów i kompozytorem. Gra na gitarze i harmonijce.
Lanberry mówi o "związku, który pięknie się rozwija"
O tym, że jest zakochana Lanberry mówiła w niedawnej rozmowie z wp.pl. Wtedy przyznała, że znali się wcześniej, ale tylko z widzenia. "To była totalnie przypadkowa historia. Co prawda, kojarzyliśmy się wcześniej, ale ten kontakt stał się znacznie bliższy dość nieoczekiwanie. Praktycznie od razu znaleźliśmy wspólny język. Do tego stopnia, że naprawdę czasami kończymy swoje zdania. To właśnie urok początkowego etapu związku. Związku, który się pięknie rozwija" - opowiadała piosenkarka. O tym, że to właśnie Staniaszek jest szczęśliwym wybrankiem Lanberry dowiedzieli się dziennikarze Plejady. Według ich informatora, zakochanych można spotkać razem na nagraniach programu, który w jakiś sposób ich połączył.