Gąsowski, który często bywa nad polskim morzem, postanowił w końcu kupić sobie apartament w Międzyzdrojach - swojej ulubionej miejscowości. Bywa tam często, ale zaczęlo mu przeszkadzać, że nękają go zawsze tłumy fanów - pisze "Rewia".
"Skromne" mieszkanko w tej nadmorskiej miejscowości, to wydatek rzędu 9-12 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Pan Piotr jednak pieniędzy nie żałuje - najważniejsze jest dla niego dobro jego i rodziny. Oraz to, żeby można było w spokoju pójść na basen, czy na saunę.
- Wygląda na to, że powoli zaczyna mieć dość popularności. Zakłada czapkę z daszkiem, do tego ciemne okulary. Pośród tłumu turystów wygląda jak zwykły spacerowicz - powiedziała "Rewii" mieszkanka Miedzyzdrojów.
Hmmm... zastanawiające. Według nas ciemne okulary i czapka z daszkiem nie zdają egzaminu, bo od razu przykuwają uwagę. Polecamy raczej zaprzestanie ukrywania się i przyzwyczajenie się do ludzi.