W wielu miejscach można było przeczytać, że po przegranym finale "Tańca z Gwiazdami" Urbańska zaszyła się w domu i pogrążyła w smutku. Nic bardziej mylnego!
W "Party" czytamy, że Natasza owszem, nie była ostatnio dostępna dla mediów i znajomych, ale tylko dlatego, że postanowiła trochę odpocząć po męczącej końcówce roku. Ponadto Urbańska przymierza się do nagrania solowej płyty i właśnie w ostatnich tygodniach poznała producentów, którzy umożliwią jej realizację tego marzenia. Na początek 2010 roku artystka planuje podróż do Stanów Zjednoczonych, gdzie zostaną podpisane stosowne umowy.
Wygląda więc na to, iż wszystko w życiu Nataszy zmierza we właściwym kierunku. A żeby przyszły rok okazał się rzeczywiście przełomowy, Urbańska i Józefowicz (50 l.) powitają go w... Brazylii! Szampańska zabawa w São Paulo z pewnością pomoże parze naładować akumulatory przed kolejnymi życiowymi wyzwaniami.